- Drągowski stara się przyspieszyć powrót do zdrowia, zawsze wykazywał chęć do jak najszybszego powrotu. Dziś kolejny trening do oceny - mówił w sobotę na konferencji prasowej trener Polaka. Dziś okazuje się, że wyjdzie on w pierwszym składzie.
Wobec kontuzji bramkarza Jeronena Zoeta i perspektywy wystawienia 20-letniego Petara Zovko szkoleniowiec Luca Gotti postanowił dać szansę Bartłomiejowi Drągowskiemu. Będzie to dla niego pierwszy mecz od czasu starcia z Hellasem Verona (1:2) tuż przed mistrzostwami świata w Katarze, które sprawiło, że bramkarz finalnie nie znalazł się w ścisłej kadrze reprezentacji Polski na turniej.
Polak uszkodził wówczas kilka więzadeł, ale na szczęście nie potrzebował operacji. Przerwa Drągowskiego miała potrwać około dwóch miesięcy, co zakładało, że polski bramkarz wróci do gry na przełomie stycznia i lutego. Jego powrót już teraz jest z pewnością wielkim zaskoczeniem.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami w pierwszym składzie zespołu Serie A jest dwójka innych Polaków. Od pierwszych minut zobaczymy tym samym Jakuba Kiwiora oraz Arkadiusza Recę. Spezia Calcio wyjdzie na murawę w następującym zestawieniu - Drągowski; Amian, Kiwior, Nikolaou; Holm, Bourabia, Ampadu, Bastoni, Reca; Gyasi, Nzola.
Po remisie z Atalantą (2:2) Spezia zajmuje 17. miejsce z 14 punktami i ma tylko pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Z kolei ich najbliższy rywal uzbierał cztery punkty więcej i jest dwunasty w ligowej tabeli. Początek spotkania w niedzielę o 15:00.