Legendarny Gianluca Vialli nie żyje. "Żałoba w świecie piłki"

Włoskie media poinformowały o śmierci Gianluki Viallego. Miał 58 lat. Legendarny włoski napastnik walczył od 2017 roku z rakiem trzustki, a w ostatnich miesiącach doszło do nawrotu choroby, przez którą musiał zrezygnować z pracy w sztabie reprezentacji Włoch.

Gianluca Vialli pracował w latach 2019-2022 w sztabie reprezentacji Włoch u Roberto Manciniego w roli koordynatora zespołu. 14 grudnia zeszłego roku musiał zrezygnować z tej funkcji. - Pod koniec długich i trudnych "negocjacji" z moim wspaniałym zespołem onkologów zdecydowałem się zawiesić, mam nadzieję tymczasowo, moje obecne i przyszłe zobowiązania zawodowe - mówił Vialli po ogłoszeniu decyzji przez włoską federację. Powodem tej decyzji był nawrót poważnej choroby - mianowicie raka trzustki.

Zobacz wideo Mateusz Borek o Dariuszu Szpakowskim: Jestem za mały! Jeszcze go usłyszycie

Gianluca Vialli miał 58 lat. "Włoski futbol opłakuje kolejny symbol"

Włoskie media poinformowały, że Gianluca Vialli zmarł w wieku 58 lat w Londynie. Legendarny włoski napastnik zmagał się z rakiem trzustki od 2017 roku, a pod koniec zeszłego roku trafił do szpitala, kiedy stan znacznie się pogorszył. "Wraz z Gianlucą Viallim odchodzi jeden z najbardziej ikonicznych i utytułowanych piłkarzy na włoskiej scenie" - napisał mediaset.it. "Włoski futbol opłakuje kolejny piłkarski symbol" - dodaje quotidiano.net. "Żałoba w świecie piłki nożnej" - pisze krótko "Tuttosport".

Zdecydowanie najdłużej Gianluca Vialli występował w Sampdorii, z którą był związany w latach 1984-1992. "To stało się zbyt szybko. Mówi się, że nigdy nie jest się gotowym na pożegnanie z towarzyszem podróży i tak właśnie jest. On wypuścił cię w pociągu w wieku 58 lat i podarł twój bilet. Będziemy cię kochać i uwielbiać, bo wiesz dobrze, że jesteś lepszy niż Pele. Jesteś, w trzech słowach, jednym z nas" - napisała Sampdoria w oficjalnym komunikacie, żegnając legendarnego włoskiego napastnika.

Gianluca Vialli występował w trakcie kariery piłkarskiej w Cremonese, Sampdorii, Juventusie i Chelsea. Były włoski napastnik świętował liczne sukcesy - m.in. cztery puchary Włoch, Puchar Zdobywców Pucharów, FA Cup, dwa mistrzostwa Włoch czy Ligę Mistrzów. Vialli zajął też trzecie miejsce z reprezentacją Włoch na mistrzostwach świata w 1990 roku. Wtedy Włosi pokonali 2:1 Anglię w meczu o trzecie miejsce po bramkach Roberto Baggio i Salvatore Schillaciego.

Więcej o: