Eden Hazard jeszcze kilka lat temu był jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, ale jego rozwój zatrzymał się w 2019 roku, kiedy za 115 milionów euro zamienił Chelsea na Real Madryt. Szereg kontuzji nie pozwalał mu na regularną grę, a teraz madrycki klub ma na jego pozycji Viniciusa Juniora, którego Hazard nie jest w stanie wygryźć ze składu. Szansa na regularną grę 31-latka może pojawić się już w lecie.
Do Realu Madryt Eden Hazard trafił w lipcu 2019 roku i wokół niego narosło wiele kontrowersji. Najpierw piłkarz przybył do klubu z wyraźną nadwagą, co prezentował w jednym z meczów towarzyskich, a później nękały go kolejne kontuzje. Przez ponad trzy lata zagrał dla madryckiego klubu jedynie 72 spotkania, w których zdobył 7 goli i zaliczył 11 asyst. Teraz regularnie zasiada na ławce rezerwowych, a trener Carlo Ancelotti woli wprowadzać na boisko innych zawodników.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak informuje Marco Barzaghi, chętnych na pozyskanie Hazarda nie brakuje, a głównymi zainteresowanymi mają być władze Interu Mediolan. Poza grą na skrzydle Hazard może pełnić na boisku funkcję fałszywego napastnika, a właśnie takiego piłkarza poszukuje Inter. W przypadku ewentualnego transferu 31-latek będzie musiał jednak zgodzić się na znaczną obniżkę pensji.
W Realu Madryt Belg zarabia około 15 milionów euro rocznie, a niestabilna sytuacja finansowa Interu nie pozwoliłaby zapłacić mu takich pieniędzy. Madrytczycy chcą pozbyć się piłkarze w lecie, ponieważ jego umowa wygasa dopiero w 2024 roku, a wydawanie tak dużych kwot na wypłatę dla rezerwowego nie byłoby zbyt rozsądne.
W tym sezonie Eden Hazard zagrał dla Realu Madryt jedynie sześć spotkań, w których zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę. Więcej, bo aż dziewięć meczów 31-latek zagrał w reprezentacji Belgi, z gry, w której zrezygnował tuż po zakończeniu mistrzostw świata w Katarze.