Jakub Kiwior jest już w Katarze wraz z reprezentacją Polski i czeka na rozpoczęcie mistrzostw świata, na którym może pokazać się na wielkiej, piłkarskiej arenie. Jednak i bez tego stoperem Spezii interesuje się wiele czołowych klubów z Serie A z Juventusem i AC Milan na czele. Teraz do tego grona dołączył klub z Półwyspu Iberyjskiego.
Kiwior znalazł się na radarze Atletico Madryt. Takie informacje przekazują włoskie media, które powołują się na "La Gazetta dello Sport". Drużyna Diego Simeone w rozgrywkach ligowych traci średnio jednego gola na mecz, zajmuje 5. miejsce w tabeli, a do tego odpadła z rozgrywek Ligi Mistrzów.
22-latek na pewno mógłby wiele się nauczyć u argentyńskiego szkoleniowca, którego drużyny przez lata słynęły ze świetnej gry w obronie. W tym sezonie wygląda to inaczej, na co składają się też urazy środkowych obrońców - Stefana Savicia, czy Jose Marii Gimeneza.
To też nie pierwszy raz, gdy wymienia się Kiwiora w kontekście przenosin do drużyny z Hiszpanii. Po wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawiły się informacje, że Robert Lewandowski poleca kolegę z kadry do FC Barcelony.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
- Prawa pierwokupu Kuby nie ma nikt. Zainteresowanie to jedna rzecz, obserwacja – druga, a trzecia to realna oferta. Spezia na pewno będzie miała swoje wymagania za to, że w zeszłym roku uwierzyła w Kubę. Spokojnie. Teraz Kuba koncentruje się na mistrzostwach świata i mam nadzieję, że na większej liczbie meczów niż trzy. Jeżeli tych meczów na mundialu z Kubą w składzie byłoby więcej niż trzy-cztery to wydaje mi się, że reszta przyjdzie sama - powiedział agent Kiwiora, Paweł Zimończyk w rozmowie z portalem sport.tvp.pl. Podkreślał, że zawodnik jest spokojny i skupia się wyłącznie na swojej grze.
- Nie chcę się odnosić do rewelacji prasowych czy spekulacji, ale Kuba na pewno jest monitorowany przez wiele klubów, nie tylko z Włoch. Tak jak jednak mówię – na razie istotne jest, żeby potwierdził poziom z Serie A na mistrzostwach świata, a potem podjął dobrą decyzję, jeżeli oferty zaczną napływać - podkreślił Zimończyk. Dodał, że nie zamykają się na żaden kierunek transferu. - Na pewno Kuba poznał już ligę włoską, kulturę, życie, zwyczaje, a to też ma znaczenie w szybszej adaptacji w nowym miejscu. W innych ligach też są jednak bardzo dobre zespoły i znakomite możliwości. Kuba rozważy wszystkie za i przeciw, a później – taką mam nadzieję – tak jak do tej pory podejmie właściwą decyzję odnośnie swojej przyszłości.
Kiwior grał od pierwszej minuty we wszystkich 17 spotkaniach Spezii w tym sezonie. Zaliczył także komplet minut we wszystkich ostatnich 5 spotkaniach reprezentacji Polski. Teraz przed Kiwiorem mistrzostwa świata, na których Polska zagra z Meksykiem (22 listopada), Arabią Saudyjską (26 listopada) i Argentyną (30 listopada).