Milik na wylocie z Juventusu? W klubie tracą cierpliwość do Polaka

Arkadiusz Milik latem przeniósł się na zasadzie rocznego wypożyczenia z Olympique Marsylia do Juventusu. Tym samym spełnił wieloletnie marzenie, gdyż o jego przenosinach do zespołu z Turynu głośno było już w 2020 roku i regularnie w następnych miesiącach. Transfer na początku okazał się strzałem w dziesiątkę.

Arkadiusz Milik na wylocie z Juventusu? Włosi nie są z niego zadowoleni

Milik miał bardzo dobre wejście do zespołu i szybko strzelił kilka ważnych goli. W tym momencie ma ich na koncie już pięć - trzy w Serie A i dwa w Lidze Mistrzów. Problem jednak w tym, że po raz ostatni reprezentant Polski trafił do siatki w meczu ligowym jeszcze na początku października. Później zdołał pokonać bramkarza tylko w potyczce z Benficą Lizbona w LM.

Wobec niesatysfakcjonującej formy strzeleckiej, władze Juventusu zaczęły zastanawiać się nad przyszłością Milika, podaje "Tuttosport". Tak szybko, jak Polak oczarował swoją postawą, tak szybko rozczarował. Nie gwarantuje odpowiedniej jakości w ataku i oczywiście przede wszystkim goli. Zwłaszcza pod nieobecność kontuzjowanego Dusana Vlahovicia. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

"Tuttosport" podaje, że Włosi zastanawiają się, czy jest sens wykupować Arkadiusza Milika z Olympique'u Marsylia. Klub zagwarantował sobie taką opcję, jeśli wpłaci na konto Francuzów 7 milionów euro plus dwa kolejne w bonusach. Na ten moment Juventus jednak skłania się bardziej ku oddaniu napastnika z powrotem do jego macierzystego klubu. Sytuacja może jednak oczywiście jeszcze się zmienić, jeśli Milik zacznie strzelać i znów radować wszystkich w Turynie. 

Arkadiusz Milik szansę na przełamanie strzeleckiej niemocy będzie miał w niedzielę, gdy Juventus podejmie u siebie Lazio w hicie Serie A. Turyńczycy zajmują 4. miejsce z 28 punktami. Rzymianie są natomiast wiceliderem rozgrywek i mają o dwa punkty więcej.