Mourinho nazwał piłkarza Romy zdrajcą i nakazał mu szukać nowego klubu

- Dziś na boisku miałem 16 zawodników. Byłem zadowolony z 15 z nich - grzmi Jose Mourunho po meczu AS Romy z Sassuolo. Portugalczyk oskarża jednego z piłkarzy o brak zaangażowania i wprost nazywa go zdrajcą.

AS Roma straciła punkty w ostatnich dwóch spotkaniach Serie A. Zespół Jose Mourinho najpierw przegrał 0:1 w derbach Rzymu z Lazio, a w środę zremisował z Sassuolo 1:1. Portugalski szkoleniowiec jest przekonany, że w jego drużynie jeden zawodnik nie angażuje się w pełni w grę zespołu i już po niedługo pożegna się z klubem. 

Zobacz wideo Polowanie na dwa pasy KSW. Czy Parnasse wymknie się do UFC?

"To był nieprofesjonalny i niepoprawny stosunek do kolegów z drużyny". Jose Mourinho wściekły na piłkarza AS Romy

AS Roma długo męczyła się z Sassuolo, ale w 80. minucie spotkania objęła prowadzenie po golu głową Tammyego Abrahama. Piłkarze ze stolicy Włoch nie cieszyli się przewagą zbyt długo, bo już 5 minut później dla rywali trafił Andrea Pinamonti i ustalił wynik spotkania na 1:1. Roma straciła szansę na wyprzedzenie Atalanty w ligowej tabeli i zajmuje 6. z 26. punktami na koncie. Na pomeczowej konferencji prasowe niezadowolenia nie krył Jose Mourinho

- Drużyna chciała wygrać i grała bardzo dobrze. Kontrolowała przeciwnika, który jest bardzo trudny, ponieważ bardzo szybko kontratakuje i atakuje wolne przestrzenie - powiedział Portugalczyk i dodał szokujące przemyślenie: - Przepraszam, ponieważ wysiłek zespołu został zdradzony przez zawodnika z nieprofesjonalną postawą.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

59-latek stwierdził, że z 16 piłkarzy, którzy wybiegli na boisko, może być zadowolony jedynie z 15. Wspomniał jeszcze o Rogerze Ibanezie, który popełnił błąd prowadzący do straty gola z Lazio, ale zdaniem trenera ma "najlepsze nastawienie". Jeden z jego kolegów, według Mourinho, "był nieprofesjonalny" i pokazał "niepoprawny stosunek do kolegów z drużyny".

- Cieszę się z pozytywnego nastawienia mojego zespołu, poza jednym zawodnikiem. Kto to jest? Nie powiem tego. Musi poszukać drużyny już w styczniu - stwierdził stanowczo trener Romy. Włoscy dziennikarze spekulują, o kogo chodziło portugalskiemu szkoleniowcowi i wskazują Ricka Karsdorpa. 27-letni Holender pojawił się na boisku w 65. minucie gry, kiedy zmienił Zekiego Celika. W tym sezonie zagrał w barwach rzymskiego klubu 11 spotkań, w których nie strzelił gola i nie zaliczył asysty. Kontrakt piłkarza z klubem wygasa w czerwcu 2025 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.