"Bezradny przy obu straconych bramkach. W końcówce uratował zespół przed wyższą porażką, broniąc strzał Divocka Origiego" - tak występ Wojciecha Szczęsnego w meczu przeciwko AC Milanowi (0:2) podsumował włoski Eurosport. Jeszcze cieplejsze słowa dziennikarze skierowali w pod adresem Arkadiusza Milika.
"Najlepszy zawodnik w naprawdę słabym Juventusie. Milik starał się dyrygować ofensywą, pokazywał się do gry, chciał zagrażać bramce Milanu. Krótko mówiąc: walczył i strzelał. Pomagał nawet w defensywie, bo to on wrócił się na własną połowę, gdy akcję bramkową przeprowadził Brahim Diaz. Mimo wyniku nie może być na siebie zły" - napisali dziennikarze, którzy obu Polakom przyznali noty 6,5 w 10-stopniowej skali. To najlepsze oceny w Juventusie.
W Juventusie, który w sobotę znów zawiódł. Drużyna Massimiliano Allegrego przegrała na San Siro 0:2 i zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli Serie A. Juventus traci do lidera - Napoli - siedem punktów, mimo że rozegrał o jeden mecz więcej.
"Nie mógł nic zrobić przy bramkach. Fikayo Tomori pokonał go z bliska tak samo jak Diaz" - napisali o Szczęsnym dziennikarze "Corriere della Sera", oceniając go na "szóstkę" w 10-stopniowej skali. Była to najwyższa ocena w zespole. Minimalnie niżej oceniony został Milik.
"Na pewno nie brakowało mu zaangażowania. Kiedy nie otrzymywał podań, schodził po piłkę do środka pola. Przez to jednak nie było go w polu karnym, kiedy nadarzała się okazja do zdobycia bramki" - podsumowano występ napastnika, który otrzymał ocenę 5,5. Tak samo wg dziennikarzy wypadł tylko Adrien Rabiot.
"W końcówce ładnie zatrzymał Origiego" - to krótki opis występu Szczęsnego w wykonaniu dziennikarzy "la Repubblica". Oni też uznali Polaka za najlepszego gracza Juventusu w tym meczu, przyznając mu "szóstkę" w 10-stopniowej skali. "Szukał szans, ale ich nie znalazł" - to z kolei słowa o Miliku, który otrzymał notę 5,5.
"Odbił strzały Rafaela Leao i Origiego. Niewinny przy golach" - tak o Szczęsnym napisali dziennikarze portalu Mediaset.it, również przyznając mu "szóstkę". Większość piłkarzy Juventusu otrzymała od nich takie noty. W tym też Milik. "Jedyny, który próbował zagrozić bramce Milanu. Miał okazje w obu połowach. Walczył do samego końca" - napisali dziennikarze.
Ciut niżej naszych reprezentantów ocenili dziennikarze portalu Leggo.it, przyznając obu notę 5,5. "Kilka niezłych interwencji przy remisie. W końcówce znakomicie zatrzymał Origiego" - to opis gry Szczęsnego. "Miał dwie okazje, ale obie zmarnował. Nie można mu odmówić zaangażowania. Często grał tyłem do bramki" - to zaś o Miliku. Od Polaków w Juventusie wyższą notę (6) otrzymał jedynie Danilo.
Kolejny mecz Juventus rozegra już we wtorek, kiedy zagra na wyjeździe z Maccabi Hajfa w Lidze Mistrzów. W sobotę zespół Allegrego czekają derby miasta z Torino w Serie A.