Trener Juventusu podjął decyzję ws. Arkadiusza Milika po czerwonej kartce

Arkadiusz Milik został ukarany czerwoną kartką w spotkaniu Serie A przeciwko Salernitanie i w związku z tym nie zagra w następnej kolejce. Polak może jednak wystąpić w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice. Włoskie media zdradziły, czy trener Massimiliano Allegri zamierza dać mu szansę.

W minioną niedzielę w meczu Juventusu z Salernitaną byliśmy świadkami wielkiej kontrowersji. W końcówce meczu Arkadiusz Milik zdobył bramkę na 3:2, po czym zdjął koszulkę, a sędzia ukarał go za to drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Arbiter po konsultacji z VAR nie uznał tego gola, jak się później okazało zupełnie niesłusznie. 

Zobacz wideo Najcenniejszy skarb Lewandowskiego ukryty w Monachium. "Niewiarygodne"

Media: Massimiliano Allegri postawi na Milika w meczu Ligi Mistrzów

Komisja Ligi nie anulowała kary Polaka i zostanie on zawieszony na jeden mecz. W związku z tym nie zagra z Monzą w najbliższej kolejce Serie A. Media zastanawiały się, czy Massimiliano Allegri zdecyduje się postawić na Milika w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice. Jak informuje "La Gazzetta dello Sport", szkoleniowiec ma dać szansę Polakowi na grę od pierwszych minut. Trener zamierza wystawić parę napastników, którą stworzą Milik i Dusan Vlahović. 

Przewidywany skład Juventusu na mecz z Benfiką (La Gazzetta dello Sport): Perin; Bremer, Bonucci, Danilo; Cuadrado, Mckennie, Paredes, Miretti, Kostić; Vlahović, Milik

W takim samym ustawieniu Juventus zagrał także w meczu z PSG. Był to pierwszy raz, kiedy Allegri zdecydował się na grę dwoma napastnikami. Zmiana taktyki nie przyniosła jednak oczekiwanych skutków i ekipa z Turynu przegrała to spotkanie 1:2. Arkadiusz Milik miał wielką szansę do zdobycia bramki w 19. minucie meczu, ale jego strzał głową obronił Gianluigi Donnarumma.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Spotkanie Juventusu i Benfiki odbędzie się w środę o 21:00. Drużyna z Portugalii w poprzednim meczu wygrała z Maccabi Hajfa 2:0. W związku z tym zespół prowadzony przez Allegriego musi pokonać ekipę z Lizbony, aby już na początku Ligi Mistrzów nie skomplikować sobie sytuacji. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA