Latem 2019 roku Rusłan Malinowski przeniósł się z Genku do Atalanty. Ukrainiec bardzo szybko stał się ważnym zawodnikiem zespołu z Bergamo. Do tej pory pomocnik w barwach włoskiego klubu rozegrał 129 meczów, w których strzelił 29 goli i zaliczył 27 asyst. Wiele wskazuje na to, że jego przygoda z Serie A dobiega do końca.
Jak informuje Fabrizio Romano, Malinowski jest bliski przejścia do Olympique'u Marsylii. Zdaniem dziennikarza, oba kluby obecnie starają się dojść do porozumienia w sprawie transferu, a sam piłkarz ma być zdecydowany na przeprowadzkę do Francji. Romano dodaje, że Olympique Marsylia może włączyć do oferty także Cengiza Undera. Turek występował wcześniej w Serie A w barwach Romy. Wcześniej ukraińskim pomocnikiem interesowały się także Nottingham Forest oraz Tottenham.
Jak się okazuje, Malinowski zamierza opuścić Atalantę przez kłótnie z trenerem Gian Piero Gasperinim. Takie informacje przekazał Michele Criscitiello ze SportItalia. "Konflikt nie ma miejsca między działaczami klubu a Malinowskim, a między nim a Gasperinim. 29 lipca po meczu towarzyskim z Newcastle doszło między nimi do kłótni. Jest bardzo ważnym zawodnikiem, dlatego klub ma nadzieję, na naprawienie relacji" - czytamy na Twitterze.
Odejście Malinowskiego potwierdza także jego żona. "Bergamo jest naszym domem. Żadnego innego nie mamy. Dla mnie nie ma nic ważniejszego od rodziny i kariery Rusłana. Jeśli nie może pozostać w Atalancie, musi znaleźć inny zespół. Dla nas to wielka szkoda, ale takie jest życie w piłce nożnej. Musi myśleć o przyszłości jak zawodowy piłkarz" - napisała na Instagramie.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
To nie pierwszy raz, gdy piłkarz Atalanty odchodzi z klubu przez konflikt z trenerem. Taka sama sytuacja miała miejsce również w 2021 roku, kiedy to po kłótni z Gasperinim z zespołu postanowił odejść Papu Gomez. Argentyńczyk przeniósł się wówczas do Sevilli.