Drągowski pod ścianą. Fiorentina bez klasy. Nagły zwrot akcji

Bartłomiej Drągowski miał zostać nowym zawodnikiem Spezii Calcio. Polski bramkarz pojawił się w klubie z Ligurii i odbył testy medyczne, ale wróci w środę do Florencji, ponieważ Fiorentina nalega na to, aby zrzekł się pensji za lipiec i sierpień - informuje Gianluca Di Marzio.

Bartłomiej Drągowski był przymierzany do transferu do jednego z klubów w Anglii lub Hiszpanii, ale na drodze stanęły wymagania finansowe Fiorentiny oraz kwestie formalne dotyczące pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii. Ostatecznie polski bramkarz miał wylądować w Spezii Calcio, gdzie występuje już dwóch Polaków - Arkadiusz Reca oraz Jakub Kiwior. Drągowski miał podpisać trzyletni kontrakt, w którym byłaby zawarta klauzula wykupu w wysokości ośmiu-dziewięciu milionów euro, możliwa do aktywowania po najbliższym sezonie. Temat jednak wciąż nie został zamknięty.

Zobacz wideo Dziennikarz Sport.pl kontra bramkarz Barcelony. Ale urwał. Bez szans [WIDEO]

Drągowski jednak nie w Spezii? Fiorentina chce, by Polak zrzekł się wynagrodzenia za lipiec i sierpień

Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio informuje, że transfer Bartłomieja Drągowskiego do Spezii Calcio wciąż nie został zamknięty. Pojawiła się niezgodność pomiędzy polskim bramkarzem a Fiorentiną ws. wynagrodzenia za lipiec i sierpień. Klub poprosił Drągowskiego o zrzeczenie się pieniędzy, natomiast on nie zamierza na to przystać i jest wściekły. 24-latek wróci do Florencji w środę, gdzie zapewne będzie dążył do porozumienia z Toskańczykami.

Fiorentina i Spezia wcześniej doszły do porozumienia ws. warunków transferu - Drągowski miał odejść za dwa miliony euro, a w kontrakcie byłoby zawarte 1,75 mln euro bonusów. Dodatkowo Fiorentina miałaby 50 proc. kwoty od sprzedaży polskiego bramkarza. Di Marzio dodaje, że Spezia Calcio w takim przypadku może wrócić po Alexa Mereta z Napoli. Wcześniej włoskie media informowały, że bramkarz mógłby zostać wypożyczony na cały sezon pod warunkiem, jeśli Meret wcześniej przedłuży umowę z Napoli.

Bartłomiej Drągowski ma ważny kontrakt z Fiorentiną do końca czerwca przyszłego roku. Gdyby transfer do Spezii nie doszedł do skutku, to polski bramkarz rywalizowałby we Florencji z Pietro Terraciano oraz Pierluigim Gollinim, który został wypożyczony z Atalanty Bergamo. Drągowski zagrał w dziewięciu meczach poprzedniego sezonu i w trzech z nich zachował czyste konto.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.