We wtorkowy wieczór Benevento, które zakończyło fazę zasadniczą Serie B na siódmej pozycji, rozegra spotkanie w półfinałach play-offów o awans do Serie A. Rywalem drużyny Kamila Glika będzie AC Pisa, która zajęła trzecie miejsce w głównej rundzie włoskiej drugiej ligi.
Bardzo ważną postacią tego spotkania może być Kamil Glik, który po raz ostatni zagrał w klubie niemal dwa miesiące temu. Później 34-latek doznał kontuzji mięśniowej i opuścił osiem ligowych spotkań. Zdołał jednak wrócić do gry w ostatni piątek, kiedy to jego Benevento pokonało w ćwierćfinale play-offów 1:0 ekipę Ascoli.
Od kilku tygodni we Włoszech dyskutowano na temat przyszłości Kamila Glika. Jego kontrakt z klubem jest ważny do końca czerwca 2023 roku i wiele wskazuje na to, że zostanie on wypełniony. - Kamil to absolutny lider całego zespołu. Czy zostanie w klubie na kolejny sezon? Zdecydowanie tak - powiedział dyrektor sportowy Benevento, Pasquale Foggia w rozmowie z TVP Sport.
92-krotny reprezentant Polski jest piłkarzem Benevento od września 2020 roku. Od tego czasu rozegrał dla klubu 63 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę.