Od kilku tygodni jest niemal przesądzone, że Paulo Dybala odejdzie z Juventusu po zakończeniu obecnego sezonu. Dyrektor sportowy klubu z Turynu Pavel Nedved poinformował, że zarówno sam zawodnik, jak i jego przedstawiciele nie zgodzili się na propozycję nowej umowy, bowiem postawili zbyt wygórowane żądania finansowe.
Juventus przedstawił Argentyńczykowi propozycję nowego kontraktu, jednak zapisano w nim warunki finansowe, które były niemal identyczne, co w przypadku obecnej umowy zawodnika. Nie było to jednak dla niego satysfakcjonujące, bowiem domagał się podwyżki i lepszych warunków w kontekście prowizji.
W obliczu wygasającego kontraktu wszystko wskazuje na to, że 28-latek niebawem zostanie nowym piłkarzem Interu Mediolan, do którego dołączy na zasadzie wolnego transferu. Jeśli obie strony odpowiednio wcześnie dojdą do porozumienia, ogłoszenie takiego ruchu mogłoby nastąpić już 1 lipca.
Włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował, że Paulo Dybala mógłby otrzymać w Interze wyższe wynagrodzenie, niż zakładały pierwotne plany. 28-latek miałby zarabiać siedem milionów euro netto, natomiast wszystko to miałoby opierać się na 3-letniej umowie z możliwością przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.
Schira dodał również, że obecnie obie strony znajdują się w zaawansowanej fazie rozmów na temat transferu. W najbliższych dniach ma się odbyć spotkanie agenta Dybali z Giuseppe Marottą, dyrektorem sportowym klubu z Mediolanu.
Paulo Dybala jest zawodnikiem Juventusu od 2015 roku, przenosząc się wówczas z Palermo za kwotę 41 milionów euro. W obecnym sezonie Argentyńczyk rozegrał 37 meczów we wszystkich rozgrywkach (27 w Serie A), w których strzelił 15 goli i zanotował sześć asyst.