Łukasz Teodorczyk wreszcie się przełamał. Niewiarygodne, że trwało to aż tak długo

Łukasz Teodorczyk wreszcie się doczekał. Polak po ponad trzech latach trafił do bramki w rozgrywkach ligowych. To jego pierwszy gol w LR Vicenza Virtus.

LR Vicenza Virtus, w której gra Łukasz Teodorczyk, w niedzielę pewnie wygrało u siebie z Ternaną Calcio. Wynik 3:1 tylko potwierdził przewagę gospodarzy nad drużyną przyjezdnych.

Zobacz wideo To piłkarze stoją za buntem PZPN. Wiemy, kto był inicjatorem

Łukasz Teodorczyk przerwał złą passę. Pierwszy gol Polaka w barwach nowego klubu

Piłkarze Virtus od początku pokazywali się z lepszej strony od rywali. Przeważali na boisku i jeszcze przed trzydziestoma minutami gry doprowadzili do wyniku 2:0. Bohaterem był Davide Diaw, który zaliczył dwa gole. 

Teodorczyka nie zabrakło w podstawowej jedenastce tego spotkania. I pięknie odwdzięczył się trenerowi za to zaufanie. Przed zakończeniem pierwszej połowy, w doliczonym czasie gry, Michele Cavion podał do Polaka, a ten oddał strzał i pokonał bramkarza Ternany Calcio. Dzięki temu Teodorczyk zaliczył premierowego gola z barwach swojego klubu.

To świetne wieści dla 30-letniego napastnika, bo to jego pierwszy gol od 17 lutego 2019 roku. Wtedy grał jeszcze dla Udinese i strzelił decydującą bramkę w meczu przeciwko Chievo. Z LR Vicenza Virtus jest teraz związany kontraktem obowiązującym do końca sezonu. 

W niedzielnym meczu 19-krotny reprezentant Polski rozegrał 61 minut. Przed zejściem z boiska zdążył jeszcze zarobić żółtą kartkę. Wcześniej, bo w 55. minucie go bramki gospodarzy trafił Alfredo Donnarumma i doprowadził do wyniku 3:1. Taki rezultat utrzymał się do ostatniego gwiazdka sędziego.

Łukasz Teodorczyk w tym sezonie Serie B zagrał w ośmiu meczach, spędzając na murawie 451 minut. Oprócz niedzielnego gola zaliczył też dwie asysty. Według wyliczeń portalu transfermarkt.pl wartość Polaka aktualnie to 700 tysięcy euro. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.