Krzysztof Piątek zaczął ponownie strzelać w Serie A po 799 dniach. Napastnik reprezentacji Polski trafił w meczu ze Spezią (2:1), wykorzystując podanie od Youssefa Maleha. - Piątek wyjechał z Włoch i była katastrofa. Strzelił ze cztery gole, wrócił do Serie A i znów trafia. Oznacza to, że nasza liga jest marna - mówił Antonio Cassano na antenie Bobo TV na Twitchu. Wcześniej Piątek dołożył trzy trafienia w Pucharze Włoch.
Andrea Giannattasio, dziennikarz portalu firenzeviola.it rozmawiał z WP Sportowymi Faktami nt. występów Krzysztofa Piątka. Włoch ujawnił, że był zaskoczony postawą polskiego napastnika. - On musiał zastąpić potwora takiego jak Dusan Vlahović i na razie robi to bardzo dobrze. W mieście panuje wokół niego mnóstwo entuzjazmu, zwłaszcza ze względu na sposób celebracji każdego trafienia. Piątek zaczął bardzo dobrze, podobnie jak to miało miejsce w Genoi i Milanie - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Na ten moment Piątek wygrywa rywalizację z Arthurem Cabralem, sprowadzonym w styczniu z FC Basel. Czy reprezentant Polski może zostać wykupiony przez Fiorentinę? - Jeśli dalej będzie grał tak, jak teraz, to myślę, że jest to formalność. Wtedy Fiorentina wpłaci wymaganą kwotę i zabierze jego kartę zawodniczą. Nie jestem zaskoczony, że Cabral nie wywalczył miejsca w składzie. Myślę, że Piątek będzie głównym napastnikiem przez kolejne miesiące i latem hierarchia dopiero może się zmienić - dodał Giannattasio.
Krzysztof Piątek został wypożyczony do Fiorentiny z Herthy Berlin do końca sezonu z opcją wykupu za 15 milionów euro. Wcześniej pozyskaniem napastnika były zainteresowane takie kluby, jak Genoa, Torino czy Galatasaray Stambuł.