W październiku Zlatan Ibrahimović obchodził 40. urodziny. Szwed sam sobie sprawił prezent. Napastnik Milanu pochwalił sie w mediach sołecznościowych nowym autem. Chodzi o Ferrari SF90 Stradale. Ten elektroniczny model jest wyceniany na około 400 tysięcy funtów, czyli grubo ponad dwa miliony złotych. Nowa zabawka Zlatana może osiągnąć nawet 340 km/h. I choć ma ten pojazd od kilku miesięcy, to dopiero teraz zobaczyli go w nim fotoreporterzy, gdy piłkarz przejeżdżał przez Mediolan.
Nowy samochód na urodziny to już tradycja Zlatana
Na 38. i 39. urodziny Zlatan również kupował luksusowe samochody. W 2019 roku zafundował sobie za aż 1,4 miliona funtów rzadki model Ferrari Monza SP2, a rok temu Porsche 911 Targa 4S.
- Nie możesz go kupić jako zwykła osoba. Musisz być zaakceptowanym klientem Ferrari - tłumaczył Marcus Engstroem, redaktor naczelny szwedzkiego "Teknikens Värld's", portalu zajmującego się technologiami.
Kontuzja Ibrahimovicia
W niedawnym meczu z Juventusem (0:0) Zlatan uszkodził ścięgno achillesa. I wciąż nie wiadomo, kiedy wróci. Choć Olivier Giroud godnie go zastępuje (cztery gole w ostatnich dwóch meczach), to kibice Milanu z pewnością tęsknią za Szwedem. W tym sezonie Serie A napastnik miał udział przy 10 golach (osiem bramek i dwie asysty).
Po 24 kolejkach Serie A Milan ma 52 punkty i traci jeden pkt do Interu. Drużyna Simone Inzaghiego ma jednak zaległy mecz. Tyle samo "oczek" co Milan ma też Napoli.
