Rajd kibica na San Siro. Komentatorzy nie wytrzymali. "To była najlepsza akcja w tym meczu"

Są takie sytuacje, że kibic łamie prawo, ale trudno się przy tym nie uśmiechnąć. I tak było podczas sobotnich derbów Mediolanu, gdzie kibic wbiegł na murawę. Trochę czasu minęło, zanim został schwytany.

- Ale rajd! Minął już Stefano Piolego! Biegnie dalej! Kolejny steward próbuje go zatrzymać! Ale nie! Nie udało mu się! To chyba będzie olimpijskie okrążenie! Kolejny steward nie daje rady. A jednak został złapany. Nie! Wcale nie! Znowu się wyrwał. On uciekł! Ten człowiek uciekł 10 stewardom. To był najlepszy rajd prawą stroną boiska w tym meczu - żartowali komentatorzy Eleven Sports Piotr Dumanowski i Dominik Guziak, którzy relacjonowali kibicom rajd intruza.

Zobacz wideo "Jestem przekonany, że Vuković posprząta bałagan w Legii"

Polskim kibicom z pewnością przypomniał się podobny śmiałek, który kilka lat temu - po odwołaniu spotkania Polski z Anglią na Stadionie Narodowym - popisał się podobnym rajdem.

A co się działo w meczu? 

Inter przeważał, ale długo nie mógł jednak strzelić gola ze względu na postawę Mike'a Maignana. Bramkarz Milan popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, m.in. przy strzałach Lautaro Martineza i Edina Dżeko. Dał się pokonać dopiero w 38. minucie. Hakan Calhanoglu, były piłkarz Milanu, dośrodkował z rzutu rożnego, a celnym strzałem popisał się Ivan Perisić. Turek zanotował dziewiątą asystę w sezonie, a Chorwat zdobył czwartą bramkę w Serie A.

Wydawało się, że Milan nie ma argumentów, by przeforsować defensywę drużyny Simone Inzaghiego. Ale kibice byli świadkami szalonych czterech minut, w których zespół Piolego strzelił dwa gole. Oba autorstwa Oliviera Girouda, który zastępował kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia. Francuz najpierw zmienił tor lotu piłki po strzale Ibrahima Diaza, a chwilę później popisał się pięknym przyjęciem piłki, którym zgubił obrońcę, i precyzyjnym strzałem.

Później wynik się już nie zmienił. Inter pozostał liderem, choć rozegrał mecz mniej. Zespół Inzaghiego ma 54 punkty, a Milan 53. Trzecie jest Napoli (49), które w niedzielę zmierzy się z Venezią. W sobotę grała też Roma, która bezbramkowo zremisowała z Genoą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.