Piotr Zieliński zachwyca! Komentatorzy krzyczą: Bohater, lider [WIDEO]

"On się nie zatrzymuje! Bohater i lider Napoli" - krzyczeli komentatorzy po trafieniu Piotra Zielińskiego w meczu z Atalantą. Dla Polaka to kolejne trafienie w spotkaniu z wielkim rywalem.

Napoli remisowało 1:1 z Atalantą Bergamo po 45. minutach. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Piotr Zieliński, który jest w ostatniej fenomenalnej formie. 

Zobacz wideo Messi futbolowym królem, PSG z szybkim marketingiem. Kulisy Złotej Piłki

Kolejny gol Piotra Zielińskiego. Świetne wykończenie 

Napoli przystępowało do tego meczu zdziesiątkowane. W hitowym spotkaniu zabrakło liderów zespołu Kalidou Koulibaly'ego, Lorenzo Insinge, Anguissy czy Fabiana Ruiza. Na domiar złego już w siódmej minucie wynik otworzył Rusłan Malinowski z Atalanty. Podopieczni Spallettiego przez większość pierwszej połowy byli cofnięci na własnej ołowie, czekając na kontrataki. 

W 40. minucie prawym skrzydłem Kevin Malcuit, który dograł mocną piłkę w pole karne. Futbolówkę w kierunku Zielińskiego zgrał Hirving Lozano. Pierwszy strzał Polaka zatrzymał się na jednym z obrońców Atalanty, ale drugi wylądował już siatce. 

"On się nie zatrzymuje! Kolejny wielki mecz z golem!" - zakrzyknęli komentatorzy tego spotkania. Pomocnik rzeczywiście wyrasta na lidera zespołu, a bramka w sobotnim spotkaniu, w którym brakuje innych gwiazd, jest tego idealnym dowodem. Zieliński śrubuje świetną passę meczów z golem bądź asystą. Polak trafiał w spotkaniach z Interem oraz Lazio, a z Sassuolo zaliczył dwie asysty. Gol z Atalantą był jego piątym trafieniem w sezonie. "Piękna seria Zielka, a jeszcze niedawno był najbardziej krytykowanym w Napoli" - skwitował na Twitterze ekspert od Serie A Michał Borkowski. 

Na początku drugiej połowy gola dla Napoli strzelił Dries Mertens, ale ostatecznie spotkanie toczone w zawrotnym tempie wygrała Atalanta 3:2 po trafieniach Meriha Demirala (66. minuta) i Remo Freulera (71. minuta). W końcówce Napoli miało jeszcze swoje okazje, ale nie zdołało pokonać Juana Musso.

W ten sposób podopieczni Luciano Spallettiego stracili pozycję lidera Serie A. W tej chwili wydaje się, że o mistrzostwo Włoch będą walczyć cztery drużyny: po 16 kolejkach Milan ma 38 pkt, Inter 37 pkt, Napoli 36 pkt, a Atalanta ma 34 pkt. Za ich plecami znajdują się Roma (25 pkt) oraz trzy drużyny z 24 pkt zdobytymi w 15 meczach: to Fiorentina, Juventus oraz Bologna. 

Więcej o: