We wtorek odbyły się pierwsze cztery mecze 15. kolejki Serie A. W dwóch pierwszych spotkaniach nie było niespodzianek. Atalanta Bergamo już po 12 minutach prowadziła z Venezią 2:0 po dwóch bramkach Mario Pasalicia. W drugiej części gry gospodarze zdobyli kolejne dwa gole – na 3:0 podwyższył Teun Koopmeiners, a w 67. minucie hat-tricka skompletował Pasalić. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Atalanty 4:0. Dzięki zwycięstwu zespół Gasperiniego umocnił się na czwartym miejscu i zrównał się punktami z Interem Mediolan. Mistrzowie Włoch swój mecz 15. kolejki zagrają w środę ze Spezią.
W drugim meczu Fiorentina uporała się z Sampdorią, chociaż w 15. minucie to goście wyszli na prowadzenie za sprawą Gabbiadiniego. Gospodarze jeszcze w pierwszej połowie odpowiedzieli trzema trafieniami. W 23. minucie do siatki trafił Jose Callejon, w 32. minucie swoją 12. bramkę w sezonie zdobył Dusan Vlahović, a w ostatniej minucie pierwszej części gry na 3:1 podwyższył Riccardo Sottil. Więcej goli w tym meczu nie padło. Fiorentina zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 24 punktów. W meczu Fiorentiny z Sampdorią na boisku nie pojawił się Bartłomiej Drągowski, który nadal leczy kontuzję.
Na boisku pojawił się za to Wojciech Szczęsny. Jego Juventus uporał się na wyjeździe z Salernitaną. W 21. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Paulo Dybala. Kilka minut później do siatki trafił też Giorgio Chiellini, ale jego gol został anulowany po interwencji VAR. W drugiej połowie na 2:0 w 70. minucie podwyższył Alvaro Morata i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Juventus jest aktualnie siódmy i ma tyle samo punktów co szósta Fiorentina. W ostatnim dzisiejszym meczu Hellas Verona mierzył się z Cagliari. Kibice nie zobaczyli bramek i obie drużyny podzieliły się punktami.
Liderem Serie A pozostaje Napoli, które ma trzy punkty przewagi nad Milanem i cztery nad Interem. Czwarta jest Atalanta, piąta Roma, a szósta Fiorentina. Miejsca spadkowe zajmują Genoa, Cagliari i Salernitana.