Postawa Juventusu w tym sezonie zdecydowanie pozostawia wiele do życzenia i taki stan utrzymuje się od poprzedniego sezonu. W poprawie sytuacji nie pomogła nawet zmiana na stanowisku trenera gdzie Andreę Pirlo zastąpił Massimiliano Allegri. W sobotę Juventus poniósł już piątą ligową porażkę w tym sezonie.
Drużyna z Turynu zmierzyła się tego dnia na własnym stadionie z Atalantą i przegrała to spotkanie 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa dla gości zdobył Duvan Zapata, dla którego było to już dziewiąte trafienie w tym sezonie. Juventus miał na boisku dość wyraźnie widoczną przewagę, ale nie potrafił tego wykorzystać.
Niewiele pracy w tym spotkaniu miał Wojciech Szczęsny, który bronił dostępu do bramki gospodarzy. Niestety reprezentant Polski musiał skapitulować przy bramce Zapaty, nie mając szans na skuteczną interwencję. Po spotkaniu natomiast 31-letni golkiper wziął na siebie odpowiedzialność wraz z zaledwie kilkoma kolegami i przepraszał niezadowolonych kibiców Juventusu. Oprócz Polaka do trybuny Curva Sud podeszli jeszcze Matthijs de Ligt, Juan Cuadrado, Leonardo Bonucci i Paulo Dybala. Reszta drużyny z opuszczonymi głowami zeszła do szatni.
Po sobotnim spotkaniu Juventus zajmuje ósme miejsce w tabeli z 21 punktami na koncie. W następnej kolejce drużyna z Turynu zmierzy się na wyjeździe z Salernitaną.