Kontuzja twarzy, której doznał napastnik Napoli, Victor Osimhen w przegranym 3:2 ligowym meczu z Interem jest poważniejsza niż wcześniej podawano. Nigeryjski napastnik dalej znajduje się w szpitalu i według wstępnych prognoz będzie pauzował aż trzy miesiące. Doktor Gianpaolo Tartaro, który przeprowadził operacją twarzy Osimhena i stwierdził, że gracz doznał "wyniszczających uszkodzeń".
Nigeryjczyk będzie musiał zostać w szpitalu pod obserwacją jeszcze przez kilka dni. - Po zderzeniu doszło do naruszenia struktury różnych mięśni aż po tętnice - dodał chirurg. Według doniesień włoskich mediów Osimhen ma ponad 20 złamań na twarzy, włożyli mu 6 tytanowych płytek i 18 śrubek, które przytacza na Twitterze dziennikarz "Gazety Wyborczej" Rafał Stec.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Do nieszczęśliwej kontuzji doszło podczas ligowego starcia z Interem, gdy zderzył się w pojedynku powietrznym z Milanem Skriniarem. Osimhen doznał wielokrotnego złamania lewego oczodołu i kości policzkowej. Nowe informacje ujawniły w tej sprawie włoskie media.
Według nich Osimhen opuści przynajmniej 13 spotkań Napoli w Serie A oraz dwa mecze w Lidze Europy. Oprócz tego Nigeryjczyk nie zagra prawdopodobnie w Pucharze Narodów Afryki, który zostanie rozegrany od 9 stycznia 2022 do 6 lutego. Napastnik od początku tego sezonu znajdował się w świetnej formie. W 14 meczach oficjalnych strzelił dla klubu dziewięć goli i dołożył dwie asysty.
Poważna kontuzja Osimhena sprawia, że odpowiedzialność za strzelanie bramek w Napoli spadnie na barki pozostałych napastników Napoli - Driesa Mertensa i Andreę Petagnę. Napoli, w kadrze którego jest dwóch Polaków (Piotr Zieliński i Hubert Idasiak), jest liderem Serie A z dorobkiem 32 punktów w 13 meczach.