Juventus wygrał 2:0 z Lazio po dwóch trafieniach Leonardo Bonucciego z rzutów karnych w meczu 13. kolejki Serie A. Zwycięstwo pozwoliło Turyńczykom zrównać się punktami z Lazio i Fiorentiną i awansować na siódme miejsce w tabeli. Sobotni wieczór był także udany dla Wojciecha Szczęsnego, który trzeci raz w lidze zachował czyste konto. Jego występ nie został jednak zbyt dobrze oceniony przez włoskie media.
"La Gazzetta dello Sport" przyznała Szczęsnemu "szóstkę" w skali od 1 do 10, co było najgorszą oceną w zespole z Turynu obok Westona McKenniego. Skąd taka nota dla Polaka? Dziennik wyszedł z założenia, że skoro bramkarz nie musiał się niczym wykazać, to nie zasłużył na nic więcej poza oceną ciut wyższą od wyjściowej. "Jako że Lazio niemal nie pojawiało się w polu karnym Juventusu, musiał interweniować tylko po strzale Milinkovicia i przy jednej wysokiej piłce. Resztę meczu skoncentrowany był na manewry wokół 11. metra, by ustawiać się nisko z Bonuccim i Locatellim" - czytamy w "LGdS".
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl!
W innych mediach czyste konto Polaka zostało docenione. Serwis Sofascore przyznał mu notę 7,4 w skali 1-10. Słabsi od niego byli wyżej wspomniany Weston McKennie (6,4), a także Alvaro Morata i Luca Pellegrini (7,0), Adrien Rabiot (7,0) i Danilo (6,0). Whoscored.com był nieco surowszy i ocenił jego występ na 6,9 (skala 1-10). Według tego serwisu słabiej zagrali Danilo (6,5) oraz Alvaro Morata (6,8).
Juventus zajmuje w tym momencie siódme miejsce w Serie A z 21 punktami na koncie po 13. kolejkach. Szczęsny jest podstawowym bramkarzem zespołu. W lidze rozegrał 10 spotkań, w których puścił 11 bramek.