W sobotę Torino wygrało 3:0 z Sampdorią. Bramki w tym meczu zdobyli Dennis Praet, Wilfried Singo oraz Andrea Belotti. Dobre spotkanie rozegrał Karol Linetty, który zaliczył asystę.
Mecz lepiej rozpoczął się dla zawodników Torino, którzy wyszli na prowadzenie w 17. minucie. Budulcowym tej akcji okazał się Karol Linetty, który rozpoczął akcję zespołu, wymienił podanie z pierwszej piłki z Antonio Sanabrią, a później wyłożył piłkę do Dennisa Praeta, który nie bez problemów pokonał bramkarza Sampdorii Emiliano Audero. Co ciekawe, zarówno asystent, jak i strzelec bramki nie cieszyli się po trafieniu, gdyż w przeszłości obaj występowali w Sampdorii.
- Zaimponował Karol Linetty w meczu ze swoim byłym zespołem, a przecież go dziś nie powinno być na boisku, miał zacząć Josip Brekalo - przekazał komentujący to spotkanie na antenie Eleven Sports Piotr Dumanowski.
W drugiej części gry zespół z Turynu dorzucił dwa trafienia i ostatecznie wygrał 3:0. Serwis Sofascore ocenił występ Karola Linettego na notę 7 w skali 1-10, zaś Bartosz Bereszyński otrzymał ocenę 6,5. Linetty wystąpił w tym meczu w 11 meczach Serie A, w których zaliczył dwie asysty. Jego Torino zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli z 14 punktami na koncie, natomiast Sampdoria ma dziewięć punktów i jest na 15. miejscu.