Zbigniew Boniek atakuje prezesa Juventusu. "Zrozumie, że popełnił błąd"

- Andrea Agnelli zdjął moją gwiazdę ze stadionu, żeby zadowolić grupę fanów, która stwarzała mu problemy. Kiedyś zrozumie, że popełnił wielki błąd - powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z włoską gazetą "Il Messaggero".

Zbigniew Boniek występował w Juventusie w latach 1982-1985 po transferze z Widzewa Łódź. Obecny wiceprezes UEFA był wówczas jedną z kluczowych postaci Starej Damy, obok Michela Platiniego. Juventus z Bońkiem w składzie wygrywał m.in. Ligę Mistrzów (dawny Puchar Europy), Puchar Włoch, Puchar Zdobywców Pucharów czy mistrzostwo Włoch. Później pomocnik zdecydował się na transfer do Romy i zakończył karierę w 1988 roku.

Zobacz wideo Kuriozalna zmiana Paulo Sousy. Nikt się tego nie spodziewał

Zbigniew Boniek atakuje Andreę Agnelliego za usunięcie gwiazdy na Allianz Stadium. "Kiedyś zrozumie"

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu włoskiej gazecie "Il Messaggero". Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się na temat odebrania okolicznościowej gwiazdy na obecnym stadionie Juventusu przez prezesa Andreę Agnelliego. "Andrea postanowił to zrobić, żeby zadowolić grupę kibiców, która wtedy stwarzała mu problemy. Ja wtedy powiedziałem, że jestem romanistą. Nadejdzie kiedyś dzień, w którym zrozumie, że popełnił wielki błąd. Nigdy nikogo nie uraziłem, powiedziałem jedynie, że tak wielki klub nie potrzebuje nikogo, by wygrywać mecze poza boiskiem" - powiedział.

Nowy stadion Juventusu, czyli Allianz Stadium, został otwarty w 2010 roku. Klub postanowił wtedy uhonorować 50 legend i umieścił gwiazdy z ich nazwiskami. Jednym z wyróżnionych piłkarzy był Zbigniew Boniek, ale gwiazda została usunięta po protestach i sprzeciwie kibiców. Ostatecznie Juventus umieścił gwiazdę Edgara Davidsa. Boniek miał się wypowiadać niezbyt przychylnie o klubie ze stolicy Piemontu po aferze Calciopoli.

Zbigniew Boniek wypowiadał się krytycznie na temat usunięcia gwiazdy od samego początku. "Niech ktoś znajdzie moją wypowiedź, w której atakuję Juventus. Andrea był młody i chciał przypodobać się kibicom, choć wielu darzy mnie szacunkiem. Odebrali mi gwiazdę, aby dać ją Davidsowi, który był zawieszony za doping na sześć miesięcy" - komentował w 2010 r. Boniek.

Więcej o:
Copyright © Agora SA