Holender zapomniany przez kibiców. "Messi nie miał takich problemów" [WIDEO]

Holenderski pomocnik Atalanty Marten de Roon wziął udział w akcji promocyjnej koszulek z jego nazwiskiem. W mediach społecznościowych klubu pojawiło się nagranie, na którym widać smutnego 30-latka po tym, jak żaden z fanów nie zdecydował się na zakup jego trykotu.

Wideo z tej akcji pojawiło się na Twitterze 30-letniego piłkarza. Na jego początku zawodnik zapowiedział, że podpisze i zapłaci za trzy pierwsze koszulki z jego nazwiskiem, które będą chcieli zakupić fani włoskiego klubu. Pomimo ciekawego "dodatku", rzeczywistość mocno zweryfikowała popularność de Roona.

Zobacz wideo "Szczęsny jest krytykowany, ale ma wsparcie Allegriego. Trener stoi po jego stronie"

Zabawny filmik z udziałem Martena de Roona

W trakcie filmu zaprezentowano kilka scen, podczas których do klubowego sklepu nie przyszedł żaden kibic, który chciałby kupić koszulkę z nazwiskiem Holendra. Wyraźnie znudzony 30-latek odczekał do godziny zamknięcia sklepu, po czym wyraźnie zasmucony z niego wyszedł.

Przedstawiona w humorystycznym świetle sytuacja została podsumowana przez samego piłkarza. Obok materiału wideo de Roon dodał podpis: "Założę się, że Messi nigdy nie miał takich problemów".

Rekordowa sprzedaż koszulek Messiego

Komentarz de Roona rzecz jasna dotyczył wydarzeń z letniego okienka transferowego. Tuż po tym, jak PSG potwierdziło zakontraktowanie Leo Messiego, w sklepach z klubową odzieżą odbyło się prawdziwe zatrzęsienie. Kibice paryżan tłumnie ruszyli po koszulki z nazwiskiem Argentyńczyka.

Niektóre media informowały, że wyniki sprzedażowe dotyczące koszulek Messiego osiągały zawrotne ilości. Rzekomo w ciągu siedmiu minut od uruchomienia sprzedaży miało się sprzedaż aż 150 tysięcy trykotów, a w ciągu tygodnia od przybycia Messiego na Parc des Princes sprzedaż miała osiągnąć 800 tysięcy sztuk.

Plotki te zostały zdementowane przez dyrektora handlowego klubu Fabiena Allegre. - To szaleństwo. Tak, trend sprzedażowy był fenomenalny, ale daleko nam do miliona sprzedanych koszulek. Nie jesteśmy magikami - mówił w rozmowie z "L'Equipe".

Marten de Roon po raz pierwszy trafił do Atalanty w lipcu 2015 roku, jednak po roku został sprzedany za 10,5 miliona euro do Middlesbrough. Jego przygoda w Anglii trwała tylko rok - w sierpniu 2017 roku Holender wrócił do Bergamo. Łącznie dla włoskiego klubu rozegrał 220 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 11 goli i zanotował 14 asyst.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.