Fala hejtu na Szczęsnego po zawalonym meczu. Kibice Juventusu są wściekli

Juventus zaledwie zremisował na wyjeździe z Udinese 2:2 w niedzielnym spotkaniu 1. kolejki Serie A. Przy obu bramkach straconych przez gości zawinił Wojciech Szczęsny, na którego wylała się po meczu ogromna fala hejtu.

Wojciech Szczęsny zdecydowanie nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Najpierw jego Juventus po raz pierwszy od 9 lat nie sięgnął po mistrzostwo Włoch i skompromitował się w Lidze Mistrzów, a następnie reprezentacja Polski z nim w składzie zaprezentowała się fatalnie na Euro 2020. Na dodatek 31-letni bramkarz zdobył samobójczą bramkę w pierwszym spotkaniu grupowym ze Słowacją. 

Zobacz wideo Mucha: Szczęsny mógł zrobić więcej. Bardzo głupia bramka

Szczęsny zawalił mecz Juventusowi. Wściekli kibice atakują w mediach społecznościowych

Na nieszczęście dla Szczęsnego nowy sezon rozpoczął się dla niego równie fatalnie. W weekend rozpoczęły się rozgrywki włoskiej Serie A. Juventus mierzył się w 1. kolejce na wyjeździe z Udinese. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla drużyny Massimiliano Allegriego. Turyńczycy już po 23. miutach prowadzili 2:0 po bramkach Paulo Dybali i Juana Cuadrado. 

Do 50. minuty wszystko przebiegało zgodnie z planem Juventusu, ale wtedy fatalnie zachował się właśnie Szczęsny, który sfaulował w polu karnym Roberto Pereyrę. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, którego wykorzystał sam poszkodowany. Drużyna gości złapała kontakt i nabrała wiatru w żagle. Do 83. minuty gościom udawało się powstrzymywać ataki Udinese, ale wtedy po raz kolejny koszmarny błąd popełnił polski bramkarz. Szczęsny zaczął imitować drybling w polu karnym, ale piłkę odebrał mu Gerard Deulofeu i wpakował piłkę do pustej bramki. 

Spotkanie zakończyło się remisem, co rozwścieczyło kibiców Juventusu, którzy postanowili wyładować swoje emocje w mediach społecznościowych. "Odejdź na emeryturę!", "jesteś śmieszny", "jesteś g*wnem", "nie wiem, jak ktoś taki jak Ty może być pierwszym bramkarzem Juve", "odejdź z Juve", "zmień sport" - to tylko część komentarzy skierowanych w stronę Wojciecha Szczęsnego. 

Od razu po zakończeniu spotkania Szczęsnego w obronę wziął natomiast Massimiliano Allegri. - Szczęsny to świetny bramkarz, nie popełnił błędu technicznego. Powinniśmy byli jednak zrozumieć sytuację i nie wstydzić się wybicia piłki w trybuny - podkreślił trener Juventusu. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.