Wątpliwości dotyczące przyszłości Wojciecha Szczęsnego na Juventus Stadium wynikały przede wszystkim z walki klubu o sprowadzenie Gianluigiego Donnarummy. Ostatecznie najlepszy zawodnik Euro 2020 przeniósł się do Paris Saint-Germain, na skutek czego Polak pozostał w Turynie.
Niepowodzenie w negocjacjach z Donnarummą sprawiły, że rola Wojciecha Szczęsnego w zespole zaczęła się krystalizować. Włoskie media przekazały więcej szczegółów na temat tego, jaką polski bramkarz będzie miał pozycję w układance Massimiliano Allegriego.
"Szczęsny cieszy się szacunkiem trenera, Allegri ma bezwarunkowe zaufanie do polskiego golkipera. Nowy-stary trener szybko ustalił hierarchię: nie ma wątpliwości co do pozycji Szczęsnego" - informuje "La Gazzetta dello Sport".
Popularny dziennik sportowy przypomniał również, że ostatnie tygodnie nie były dla Szczęsnego łatwe, głównie za sprawą nieudanego Euro 2020 i nieustannych plotek na temat Donnarummy. "Te wydarzenia nie wpłynęły na pewność Allegriego wobec Szczęsnego, trener bardzo ceni tego zawodnika i na boisku, i poza nim. Polak, który w ostatnich tygodniach mógł być zirytowany plotkami transferowymi, wrócił do Juve, by odzyskać spokój i harmonię" - dodaje dziennik.
"LGdS" przekazała także, że względem poprzedniej kadencji Allegriego w Juventusie zmiany nie będą dotyczyć pozycji drugiego bramkarza. Będzie nim Mattia Perin, który wrócił z wypożyczenia do Genoi. "Ma być dodatkowym bodźcem dla Szczęsnego" - wskazuje dziennik.
W poniedziałek Wojciech Szczęsny przypomniał na swoim Instagramie, że właśnie mija czwarta rocznica jego przenosin do Juventusu. "4 lata odkąd podpisałem pierwszy kontrakt z Juve. Jestem podekscytowany tym, co czeka nas w kolejnym sezonie" - napisał.