Inter Mediolan pomimo sporych problemów finansowych stara się aktywnie działać na rynku transferowym. Tuż po zakończeniu sezonu w klubie doszło do zmiany trenera i Simone Inzaghi zastąpił Antonio Conte. Kłopoty klubowi sprawiły także problemy z sercem Christiana Eriksena, których piłkarz doświadczył podczas Euro 2020. Szefowie Interu postanowili zareagować i nie wiedząc, czy Duńczyk wróci jeszcze kiedykolwiek na boisko sprowadzili z Milanu Hakana Calhanoglu.
Kolejne problemy Interowi może sprawić Achraf Hakimi. Prawie pewny jest już transfer Marokańczyka do Paris Saint-Germain. Nie było jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował kilka dni temu, że transfer jest już dopięty. Obrońca ma podpisać 5-letni kontrakt, a PSG zapłaci za niego około 70 milionów euro.
Inter musi więc szybko zareagować i sprowadzić następcę Hakimiego. Włodarze klubu nie zamierzają jednak wydawać dużych kwot, więc rozważają wiele opcji. Jak poinformował dziennik "Corriere dello Sport" jedną z nich ma być reprezentant Polski Bartosz Bereszyński. Zawodnik Sampdorii jest jednak tylko opcją rezerwową, ponieważ podstawowym celem ma być Hector Bellerin z Arsenalu. Oprócz Polaka na liście znajduje się jeszcze kilku zawodników - Davide Zappacosta z Chelsea czy też Hans Hateboer i Joakim Maehle z Atalanty.
Za Bereszyńskim przemawia jednak spore doświadczenie na poziomie Serie A. Polak trafił do Sampdorii w 2017 roku z Legii Warszawa. Na swoim koncie ma 130 występów w lidze włoskiej, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył cztery asysty. W poprzednim sezonie zagrał dla klubu z Genui w 32 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których zaliczył jedno trafienie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!