Tydzień po odpadnięciu w 1/8 finału Euro 2020 z reprezentacją Portugalii po porażce 0:1 z Belgią, nadszedł czas, aby Cristiano Ronaldo zdecydował o swojej przyszłości. W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o odejściu gwiazdy z Juventusu. Jedną z opcji według "La Stampy" miała być gra w PSG, ale wygląda na to, że jest to już nieaktualne. Innymi klubami, które chciały piłkarza, były Real Madryt i Manchester United, ale te kierunki również są mało prawdopodobne.
Głos na temat Cristiano Ronaldo zabrał David Trezeguet, legenda Juventusu, w którym występował w latach 2000-2010. Francuz był ambasadorem klubu od 2018 roku. Kilka dni temu przestał pełnić tę funkcję. - To był najlepszy transfer, którego nikt się nie spodziewał. Ronaldo miał problemy z kolegami z drużyny, co było widać. Ale w końcu strzelił 100 bramek - zaczął Francuz. - Nikt jednak nie był w stanie nim zarządzać tak jak Zinedine Zidane. Być może w pewnym momencie zabrakło w drużynie dialogu - przyznał Trezeguet w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".
Włoski dziennik "LGdS" przedstawił szczegóły dot. przyszłości Ronaldo, który ma zostać w Juventusie do końca umowy (obecna obowiązuje aktualnie do końca czerwca 2022 roku). I to nie wszystko, ponieważ Włosi sugerują, że Portugalczyk przedłuży kontrakt. Jakby tego było mało, według doniesień dziennikarzy Ronaldo jest gotowy obniżyć zarobki. Obecnie piłkarz zarabia 31 mln euro netto za jeden sezon gry w we włoskiej drużynie.
Cristiano Ronaldo w minionym sezonie zagrał łącznie w 44 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach dla Juventusu. Portugalczyk zdobył 36 bramek i zanotował cztery asysty. W lidze włoskiej Ronaldo strzelił 29 goli i został królem strzelców. Podczas Euro 2020 odpadł wraz z Portugalią już w 1/8 finału, strzelając pięć bramek w czterech spotkaniach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!