Cały piłkarski świat czekał na taką informację od dłuższego czasu i gdy w końcu ją otrzymał, pojawił się kolejny problem. Zlatan Ibrahimović zdecydował się powrócić do reprezentacji Szwecji na Euro 2020 i otrzymał powołanie od selekcjonera Janne Anderssona, ale ostatecznie nie mógł pojechać na turniej z powodu kontuzji kolana. Teraz na dodatek okazuje się, że uraz pokrzyżuje jego plany przygotowań do nowego sezonu.
Ibrahimović doznał kontuzji w spotkaniu 35. kolejki minionego sezonu Serie A z Juventusem. Szwed musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu urazu kolana i jak się okazuje, był to bardzo poważny uraz, który wykluczył go także z udziału w Euro 2020.
Jak poinformował Milan za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, Zlatan Ibrahimović przeszedł już operację kontuzjowanego kolana i czuje się po niej dobrze. Telewizja "Sky Sports" przekazała jednak zdecydowanie gorsze informacje. Z doniesień dziennikarzy stacji wynika, że szwedzkiego napastnika czeka teraz co najmniej czterotygodniowa przerwa od treningów. Tyle samo może mu zająć powrót do pełni zdrowia. Wszystko wskazuje więc na to, że na boisku zobaczymy go dopiero za około dwa miesiące. Oznaczałoby to, że 39-latek opuściłby przygotowania Milanu do sezonu.
W minionym sezonie Ibrahimović był najlepszym strzelcem Milanu. Rozegrał 27 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 17 bramek i zaliczył trzy asysty. Między innymi dzięki świetnej postawie Szweda klub z Mediolanu został wicemistrzem Włoch i wrócił po długiej przerwie do Ligi Mistrzów.