Torino jest wielkim rozczarowaniem tego sezonu w Serie A, a ostatnie dni są dla tej drużyny wyjątkowo trudne. Zespół Karola Linettego w środę poległ z Milanem aż 0:7, natomiast w sobotę nie sprostał Spezii i na wyjeździe przegrał aż 1:4. Te klęski sprawiły, że ekipa z Turynu spadła na siedemnaste, ostatnie bezpieczne miejsce w Serie A i dalej nie jest pewna utrzymania. Jest jego blisko, bo ma cztery punkty przewagi nad osiemnastym Benevento, ale nie tak ten sezon wyobrażali sobie fani Byków.
Serie A. Pseudokibice Torino starli się z przedstawicielami drużyny
W sobotni wieczór na ulicach Turynu doszło do wielkiej awantury. Pod stadionem na piłkarzy czekali pseudokibice, którzy domagali się rozmowy z przedstawicielami klubu. Do tłumu wyszli obrońca Emiliano Moretti, kierownik drużyny i dyrektor generalny. Pseudokibice obrażali i popychali ich, a sytuacja uspokoiła się dopiero po interwencji policji.
Torino ma dwa mecze do zakończenia sezonu. Drużyna ze stolicy Piemontu ma trudny terminarz. Na wyjeździe zmierzy się z faworyzowanym Lazio, które zagra w Lidze Europy. Jeśli przegra, to w ostatniej kolejce może grać o utrzymanie w bezpośrednim starciu właśnie z Benevento, barw którego broni Kamil Glik.