"AC Milan jest włoskim klubem, w którym Zlatan rozegrał najwięcej meczów. Po strzeleniu 84 goli w 130 występach dla Rossonerich, napastnik założy koszulkę Milanu także w następnym sezonie" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Nowy kontrakt Zlatana Ibrahimovicia będzie obowiązywać do końca sezonu 2021/2022.
Według medialnych doniesień napastnik AC Milan otrzyma od klubu sześć milionów euro za rok gry oraz dodatkowy milion euro w ramach bonusów. Wcześniejszy kontrakt 39-latka obowiązywał do końca czerwca. - Czekałem na ten dzień. Zostaję tu na kolejny rok, a to jest najważniejsze. Zawsze powtarzałem, że grając dla Milanu czuję się, jakbym był w domu. Gdybym mógł, zostałbym tu do końca życia - powiedział po podpisaniu kontraktu Ibrahimović.
Ibrahimović wrócił do AC Milan w 2020 roku na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej blisko dwa lata grał w Los Angeles Galaxy. W tym sezonie napastnik rozegrał 25 meczów, w których strzelił 17 goli oraz zanotował trzy asysty.
Najpierw nieporozumienie z sędzią i czerwona kartka, a następnie złamanie zasad antycovidowych. W ostatnim czasie dużo mówiło się we Włoszech o Zlatanie Ibrahimoviciu. Chodzi o sytuację w meczu Milanu z Parmą, podczas którego Szwed miał się zwrócić do sędziego słowami: "sei un bastardo", co można przetłumaczyć: "jesteś sukinsynem". Zdaniem Stefano Piolego arbiter się przesłyszał.
Kilka dni po incydencie włoskie media przyłapały Ibrahimovicia w jednej z restauracji. Zdjęcia 39-latka wraz ze znajomymi opublikowano w mediach. - Powinniśmy złapać go na gorącym uczynku, teraz nic nie możemy zrobić - rozkładają bezradnie ręce funkcjonariusze policji z jednej z mediolańskich komend.