Piotr Zieliński rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Pomocnik wystąpił do tej pory w 39 spotkania Napoli we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył osiem bramek i zaliczył dziewięć asyst. Dzięki temu Polak wyrósł w tym sezonie na jednego z liderów drużyny Gennaro Gattuso i zaczął wzbudzać coraz większe zainteresowanie wśród bogatszych klubów.
Piotr Zieliński rozgrywa najlepszy sezon w karierze, ale nie można tego samego powiedzieć o całej jego drużynie. Napoli zajmuje dopiero 5. miejsce w tabeli Serie A, które nie gwarantuje awansu do Ligi Mistrzów, a tylko do Ligi Europy. Do prowadzącego Interu Mediolan zespół Gattuso traci aż 15 punktów. Oprócz tego w lutym pożegnał się z Pucharem Włoch po półfinałowym dwumeczu z Atalantą. W marcu natomiast drużyna z Kampanii odpadła z Ligi Europy już na etapie 1/16 finału po dwumeczu z Granadą.
Włoska "La Gazetta dello Sport" informuje, że z powodu słabej postawy w tym sezonie Napoli czekają duże zmiany po jego zakończeniu. Nieuniknione jest już raczej odejście z klubu Kalidou Koulibaly'ego i Fabiana Ruiza. Zarówno o Senegalczyka jak i Hiszpana walczą największe kluby w Europie, a oni sami również chcieliby już zmienić otoczenie. W dodatku Aurelio De Laurentiis poważnie rozważa zmianę na stanowisku trenera. Prezes traci powoli cierpliwość do Gennaro Gattuso, który był już kilkukrotnie w tym sezonie bliski zwolnienia.
Głośno w ostatnim czasie we włoskich mediach było także o Piotrze Zielińskim. Polaka również chciałoby kilka największych europejskich klubów. Niedawno radio "Kiss Kiss Napoli" informowało, że najbardziej zainteresowane sprowadzeniem 26-latka mają być trzy kluby: FC Barcelona, Liverpool i Manchester City. Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" mówią jednak, że De Laurentiis nie zamierza absolutnie pozbywać się pomocnika i ma on być jedynym zawodnikiem Napoli, którego pozycja jest niezagrożona.