Juventus rozgrywa katastrofalny sezon. Stara Dama odpadła z Ligi Mistrzów po porażce z FC Porto, a na mistrzostwo Włoch już praktycznie nie ma szans, bo Inter ma już dwanaście punktów przewagi. Kłopotem może stać się nawet kwalifikacja do Ligi Mistrzów. Po kompromitującej porażce z Benevento (0:1) i remisem w derbach z Torino (2:2) turyńczycy muszą drżeć o awans, a kluczowy będzie środowy mecz z Napoli. Porażka praktycznie wykluczyłaby Juve z występu w Champions League, co jeszcze niedawno wydawało się nierealnym scenariuszem.
Porażka z Napoli będzie oznaczać koniec przygody Andrei Pirlo z Juventusem?
Jak informują włoskie media, starcie z ekipą Piotra Zielińskiego może być ostatnim dla Andrei Pirlo. "Tuttosport" podawał, że choć dyrektorzy dalej publicznie bronią trenera, to jego zwolnienie nie jest wykluczone. Giełda nazwisk już ruszyła. Niedawno mówiło się, że Juve ma już trzech kandydatów do zajęcia roli szkoleniowca, natomiast "Il Giornale" ujawniło, że w sobotę z prezydentem Juventusu Andreą Agnellim spotkał się Massimiliano Allegri, były szkoleniowiec Starej Damy, za którego kadencji turyńczycy byli jedną z najlepszych ekip w Europie.
Juventus szuka oszczędności. Alvaro Morata wróci do Atletico?
Na razie, Juventus szuka oszczędności. Zatrudnienie Allegriego byłoby bez wątpienia krokiem w kierunku pozbycia się Cristiano Ronaldo, którego relacje z Maksem nie były dobre. Niewykluczone, że z klubem ze stolicy Piemontu pożegna się też Alvaro Morata. Jak podawał "AS", mimo znakomitej gry Moraty Juve może być zmuszone zwrócić go do Atletico, bo prawdopodobnie go nie stać na wykorzystanie opcji wykupu wartej 45 milionów euro.