Piotr Zieliński jest jednym z filarów ekipy prowadzonej przez Gennaro Gattuso. W obecnym sezonie Polak ma na koncie już osiem bramek w Napoli we wszystkich rozgrywkach, a w samej Serie A śrubuje swój rekord - sześć goli i sześć asyst to najlepszy wynik w jego karierze. Natomiast w reprezentacji pomocnik też spisuje się coraz lepiej, a w ostatnim meczu el. MŚ 2022 z Węgrami (3:3) zanotował asystę przy golu Kamila Jóźwiaka.
Wprost zachwycony Zielińskim jest Salvatore Bagni, były pomocnik m.in. Napoli i Interu. - Ma w sobie nieprzewidywalność, potrafi grać obiema nogami, dysponuje inteligencję potrzebną do tego, aby coś zmienić - przyznał w wywiadzie dla "Corriere dello Sport".
- Czasami wydaje mi się, że on sam nie jest świadomy tego, że jest tak dobrym graczem. Jeśli zauważą to Real Madryt lub inne kluby z tej półki, to mogą zacząć czynić starania o niego. Moim zdaniem mówimy o piłkarzu z innej planety - dodał Bagni.
Kilka dni temu dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" wzięli pod lupę grę Polaka i postanowili wycenić pomocnika. "Kupiony za 15 mln Polak jest filarem Napoli i niedawno odnowił umowę do końca 2024 roku. Technika, taktyka, elastyczność i wyobraźnia są elementami, które czynią z niego prawdziwego artystę". W dalszej części wypowiedzi pada konkretna kwota, za jaką można go wykupić z Napoli. "Obstawiamy, że mógłby odejść nawet za ponad 50 milionów euro" - napisali.
Zieliński ma ważny kontrakt do 2024 roku, ale według nieoficjalnych informacji podawanych przez włoskie media Polak ma w kontrakcie wpisaną specjalną klauzulę wynoszącą 110 mln euro. Polskim rekordzistą transferowym jest w tej chwili w Serie A Krzysztof Piątek, który do Milanu przechodził za 35 mln euro podczas sezonu 2018/19.
Obecnie Zieliński przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która w el. MŚ zmierzy się z Andorą (28 marca) i Anglią (31 marca). Po powrocie do Włoch, jego Napoli zmierzy się 3 kwietnia z Crotone w Serie A.