Zagraniczne media wciąż spekulują o przyszłości Cristiano Ronaldo w Juventusie. Hiszpańskie gazety informują, że klub wycenił 36-latka na 25 mln euro i nie będzie robił problemów przy transferze. Odmienne zdanie ma natomiast dyrektor sportowy klubu, Fabio Paratici oraz wiceprezes Pavel Nedved. - Cristiano Ronaldo zostanie w Juventusie. Jest nietykalny. Andrea Pirlo także pozostanie naszym trenerem w przyszłym sezonie - powiedział legenda Czech w rozmowie z "DAZN".
W najnowszym numerze "La Gazzetta dello Sport" czytamy, że Cristiano Ronaldo chciałby, aby w zespole pojawił się nowy napastnik, który stylem gry przypominałby Karima Benzemę. "Nie żądał, aby sprowadzić samego Francuza, ale piłkarza mu podobnego" - twierdzą Włosi. Obaj zawodnicy przez wiele lat występowali ze sobą w Realu Madryt, gdzie zdobyli szereg trofeów - w tym trzykrotnie Ligę Mistrzów.
"Cristiano Ronaldo chce bardziej konkurencyjnego Juve wokół siebie. Dzielić się ciężarem oraz dostawać więcej piłek" - motywuje decyzje Portugalczyka włoska gazeta. Dziennikarze przytaczają w tym aspekcie Isco, którego podania 36-latek zamieniał na bramki. Dlatego Ronaldo miałby również żądać zmiany na pozycji rozgrywającego.
Aktualny kontrakt Cristiano Ronaldo z Juventusem obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Jak widać, władze klubu chcą zatrzymać Portugalczyka w zespole Andrei Pirlo, dlatego pod koniec sezonu mają rozpocząć negocjacje z piłkarzem.