Arkadiusz Milik zdaje się wracać w ostatnich miesiącach do dobrej formy. Po półrocznym zesłaniu do rezerw Napoli Polak przeniósł się w styczniu do Olympique Marsylia. W nowym klubie jak na razie radzi sobie bardzo dobrze. Wystąpił w siedmiu spotkaniach, w których zdobył cztery bramki. Mogłoby ich być więcej, gdyby nie kontuzja, jakiej doznał na początku lutego. Milik w Marsylii jest w ramach wypożyczenia, ale klub ma obowiązek wykupienia go po sezonie. Pomimo tego pojawiają się coraz częściej sugestie, że napastnik mógłby wrócić latem do Serie A.
Jak donosi włoski dziennik "Tuttosport" Arkadiusz Milik może po sezonie trafić do Juventusu. Kibice drużyny z Turynu są mocno zawiedzeni postawą swojego zespołu w ostatnim czasie. Podopieczni Andrei Pirlo odpadli niedawno z Ligi Mistrzów po dwumeczu z FC Porto i wszystko wskazuje na to, że po latach hegemonii oddadzą scudetto w ręce Interu. Pomimo tego nic nie wskazuje na to, żeby Pirlo miał się pożegnać z posadą trenera.
Ofiarą zmian może jednak zostać Cristiano Ronaldo. Klub jest zawiedziony postawą Portugalczyka, który miał przyjść do Juve, aby pomóc im w wygraniu Ligi Mistrzów, a doszedł z nimi najdalej do ćwierćfinału. Władze chętnie uwolniłyby budżet od wysokiej pensji napastnika, ponieważ inkasuje on aż 31 milionów euro rocznie. Na razie w Turynie czekają na jakąś ofertę, ale wstępnie mówi się o zainteresowaniu ze strony Realu Madryt. Dla 36-latka byłby to powrót na Santiago Bernabeu po dwóch latach.
Właśnie od decyzji Ronaldo według włoskich dziennikarzy ma zależeć transfer Milika. O zainteresowaniu Polakiem ze strony Juventusu mówiło się już latem zeszłego roku. Niestety transfer nie doszedł do skutku, pomimo wielkich chęci z obu stron. Jeżeli Portugalczyk zostanie w klubie to Milik miałby być jedną z opcji partnerskich dla niego razem z Alvaro Moratą. Polak i Hiszpan mieliby grać na zmianę u boku Cristiano. Jeżeli natomiast Ronaldo odszedłby z klubu, to zwolnią się duże pokłady finansowe i Andrea Pirlo będzie chciał przekonać włodarzy klubu do kupienia Mauro Icardiego z Paris Saint-Germain.
Jeżeli Arkadiusz Milik dołączyłby do drużyny Juventusu, to mielibyśmy w Turynie dwóch reprezentantów Polski. 27-latek dołączyłby do Wojciecha Szczęsnego, który jest podstawowym bramkarzem mistrzów Włoch.