Pandemia mocno obciążyła budżety włoskich klubów, które zimą, podobnie jak minionego lata, raczej szukają dobrych okazji na rynku transferowym, a także postarają się zmniejszać wydatki. W Turynie ma to oznaczać pozbycie się Samiego Khediry, który zarabia aż sześć milionów euro rocznie. Niemiec jest już w drodze do Berlina, by podpisać 2,5-letni kontrakt z Herthą. Wpierw musi jednak przejść testy medyczne, a wcale nie jest to takie oczywiste, bo były zawodnik Realu Madryt od wielu lat jest nękany przez kontuzje, a w dodatku: w tym sezonie nie rozegrał ani minuty, bo nie został zgłoszony do rozgrywek.
Mistrz świata z 2014 roku trafił do Juventusu w 2015 za darmo, po tym jak wygasł jego kontrakt z Realem. Gdy był zdrowy, zazwyczaj grał w pierwszym składzie Starej Damy. Mimo że Pirlo i Khedira znali się z boiska, trener Juve zrezygnował z Niemca.
Khedira dołączy do Herthy, by pomóc jej wyjść z kryzysu. Krzysztof Piątek i spółka mieli bić się o europejskie puchary, a tymczasem bronią się przed spadkiem. Zespół przegrał aż 10 z 19 meczów ligowych!