Do starcia dwóch znakomitych napastników: Zlatana Ibrahimovicia z Romelu Lukaku doszło pod koniec pierwszej połowy. Wówczas Belg został sfaulowany przed polem karnym przez Alessio Romagnoliego i bardzo się zdenerwował. Nagle Lukaku ze Szwedem zaczęli się przepychać, a na koniec zetknęli się czołami. Inter ostatecznie wygrał 2:1 (0:1) po pięknej bramce Cristiana Eriksena z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry i o finał zmierzy się z Juventusem lub SPAL.
Włoskie media opublikowały dokładny zapis wypowiedzi piłkarzy:
Skąd wątek voodoo? Kilka lat temu jeden z włodarzy Evertonu zarzucił Lukaku, że ten odrzucił ofertę nowego kontraktu, gdyż podczas wizyty w Afryce szaman voodoo kazał mu przenieść się do Chelsea. Belg odciął się od tych oskarżeń i przyznał, że jego decyzja miała charakter tylko sportowy, a z włodarzem spotkał się w sądzie.
Lukaku z Ibrahimoviciem nie przepadali za sobą już za czasów wspólnej gry w Manchesterze United (lata 2017-2018). "La Gazetta dello Sport" przypomina o słowach Ibrahimovicia, skierowanych do kibiców Interu Mediolan, by nie oczekiwali od Lukaku dobrej techniki, bo Belg nie słucha...Zlatana. "Ibra" miał również dodać o zakładzie, że da 50 funtów Lukaku za każde przyzwoite przyjęcie piłki i że Belg nie przyjął zakładu, bo może bał się przegranej.
Po wtorkowym meczu Ibrahimović przeprosił kolegów szatni. - Zlatan przeprosił, jak na wielkiego mistrza przystało. A takim jest on - powiedział Stefano Pioli, trener Milanu.