Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Urbański ma zaledwie 16 lat i obecnie jest najmłodszym graczem, który zadebiutował w historii ekstraklasy w XXI wieku. Miał wówczas 15 lat, 3 miesiące i 14 dni, gdy pojawił się na murawie w meczu Lechii Gdańsk z Rakowem Częstochowa. Młody piłkarz pobił rekord należący do Kacpra Kozłowskiego z Pogoni Szczecin, który w trakcie sezonu 2018/19 miał 15 lat, 7 miesięcy i 3 dni w spotkaniu przeciwko Wiśle Płock.
Urbański może się pochwalić również innym wyjątkowym osiągnięciem. Jest pierwszym zawodnikiem urodzonym w 2004 roku, który dostąpił zaszczytu debiutu w ekstraklasie. W bieżącym sezonie nastolatek ma na koncie tylko 9 minut z Rakowem. Swoją szansę dostał również w Pucharze Polski z Olimpią Grudziądz.
Pomimo tego, że Urbański ma bardzo małe doświadczenie na poziomie ekstraklasy, to znalazł się w kręgu zainteresowań zagranicznych zespołów. Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl donosi, że ofensywny pomocnik już w styczniu odejdzie do swojej wymarzonej ligi - Serie A. - Bologna nie chciała dłużej czekać i zdecydowała się na złożenie oferty. Według naszej wiedzy zapłaci za piłkarza tylko kilkaset tysięcy euro plus bonusy. Kontrakt Urbańskiego obowiązuje z Lechią do 30 czerwca 2022 roku - napisał Włodarczyk na portalu meczyki.pl.
Kilka miesięcy temu w wywiadzie dla portalu "CalcioNapoli24.it" Urbański opowiadał, że chciałby zagrać w przyszłości w jednej z czołowych europejskich lig. - Jestem przekonany, że to marzenie się spełni, dzięki ciężkiej pracy i realizowaniu kolejnych celów. Mam wielu ulubionych piłkarzy i staram się ich podpatrywać, aby wprowadzać do mojego stylu nowe elementy gry. Jako dziecko moim idolem był Messi, a obecnie podziwiam Verrattiego i De Bruyne'a - mówił Urbański. Warto wspomnieć, że Urbański jest drugim najmłodszym graczem w historii ligi polskiej. Młodszy od niego był tylko Janusz Sroka, który w momencie debiutu miał 15 lat i 57 dni.