W 6. kolejce fazy grupowej Ligi Europy Napoli zremisowało z Realem Sociedad 1:1 i awansowało do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie. Ozdobą czwartkowego spotkania była bramka Piotra Zielińskiego z 36. minuty. To był szczególny gol z trzech powodów. Oprócz tego, że był piękny, był zarazem pierwszym golem Napoli od kiedy stadion w Neapolu nosi imię Diego Armando Maradony. Świętowanie gola też zostanie zapamiętane: Zieliński włożył piłkę pod koszulkę, dając znać, że spodziewają się z żoną dziecka. Włoscy dziennikarze docenili Polaka.
Polak zasłużył na notę 6,5 w skali od 1 do 10, według "La Gazzetta dello Sport". - W pierwszej połowie biegał za Driesem Mertensem na pozycji nr "10". Podsumował swój występ pięknym golem i wymowną cieszynką - czytamy.
W tej samej skali został oceniony również na "7", ale przez serwis calciomercato.com. - Prawdziwy klejnot. Bramkarz nie miał żadnych szans przy tym strzale - czytamy o golu Polaka. Z kolei "Il Messagero" nazywa jego bramkę "arcydziełem" i również wystawia mu "7".
Siódemkę wygenerował mu także algorytm statystycznego portalu Sofascore.com, gdzie lepiej oceniony - wśród piłkarzy Napoli - został jedynie Fabian Ruiz (7.3).
Początek sezonu nie był najlepszy w wykonaniu Zielińskiego, ale pomocnik wreszcie wraca do najwyższej formy. Na starcie rozgrywek był krytykowany, bo długo nie mógł wrócić na właściwe tory po zakażeniu koronawirusem, jednak w ostatnich tygodniach błyszczy i ponownie jest jedną z gwiazd Napoli. W tym sezonie zagrał w 11 meczach, strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty.
Pary rywalizujące o 1/8 finału LE poznamy w poniedziałek. Ceremonia losowania odbędzie się Nyonie o godz. 13:00. Wcześniej poznamy pary fazy pucharowej Ligi Mistrzów. LE wraca pod koniec lutego.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!