Bartłomiej Drągowski wyszedł w pierwszym składzie Fiorentiny na mecz z AC Milanem. I choć mecz ułożył się dla jego zespołu bardzo źle, Polak zapisał się z bardzo dobrej strony przy rzucie karnym, wykonywanym przez Kessiego. Drągowski obronił strzał z jedenastu metrów, wyczuwając intencje strzelca.
Karny obroniony przez Drągowskiego miał jednak niewielkie znaczenie dla losów spotkania. Fiorentina wówczas przegrywała już 0:2 po bramkach Romagnoliego i Kessiego. Ostatecznie zespół Polaka nie zdołał odrobić strat.
W tabeli Serie A Milan powiększył swoją przewagę nad rywalami. Aktualnie, po siedmiu zwycięstwach i dwóch remisach w dziewięciu meczach, ma pięć punktów przewagi nad Interem Mediolan i Sassuolo. Fiorentina jest dopiero 16., mając tylko trzy "oczka" przewagi nad strefą spadkową.