Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Atalanta Bergamo była zdecydowanym faworytem starcia z Hellasem Werona. Niespodziewanie to goście cieszyli się z wygranej 2:0 po bramkach Miguela Veloso z rzutu karnego w 62. minucie i Mattii Zacagniego w 83. minucie.
Bardzo wysokie noty zebrał za ten mecz Paweł Dawidowicz, który zagrał trzeci raz z rzędu w podstawowym składzie Hellasu Werona. W tym czasie zespół 25-latka mierzył się z naprawdę wymagającymi rywalami - Milanem (2:2), Sassuolo (0:2) i w sobotę z Atalantą.
- Podobnie jak na San Siro w Mediolanie, Jurić mógł na nim polegać. Z Milanem nie dał pograć Calhanoglou, a tym razem znalazł sposób na Gomeza. Po zejściu Matteo Lovato krył Zapatę i nie dał mu nawet ćwierć metra. Ogromny postęp - napisali dziennikarze portalu hellas1903.it, którzy przyznali Dawidowiczowi niezwykle wysoką notę "7" ( w skali 1-10).
- Po tym, jak zszedł Lovato, odpowiadał za Zapatę. Dawidowicz zamykał każdy fragment boiska i miał doskonałe wyczucie czasu - podkreślili dziennikarze portalu tuttohellasverona.it. Polski stoper został oceniony również na "7".
Włoski oddział Eurosportu docenił Dawidowicza i dał mu "6,5". - Zaczął mecz z prawej strony w środku obrony i podążał jak cień za Gomezem, a potem dowodził całą formacją ze środka - napisano w uzasadnieniu.
Polscy dziennikarze również dostrzegli dobrą grę Dawidowicza. - Najlepszy mecz Pawła Dawidowicza, odkąd trafił do Serie A. Grał w obronie w systemie z 3. Najpierw jako półprawy, później środkowy. Radził sobie bardzo dobrze z Zapatą. Ważne, że po raz kolejny wychodzi od pierwszej minuty - napisał Mateusz Święcicki, komentator Eleven Sports.
- Naprawdę dobry występ Pawła Dawidowicza z Atalantą. Polak zatrzymał Duvana Zapatę. Siła, ustawienie, wyczucie przestrzeni, pewność interwencji. Nieprzypadkowo pierwszy raz w karierze zagrał trzy razy z rzędu w podstawowym składzie w Serie A. Warto go obserwować - to z kolei komentarz Mateusza Janiaka z "Przeglądu Sportowego".
Dawidowicz ma ważny kontrakt z Hellasem Werona do końca czerwca 2022 roku. W 2015 roku zanotował jeden występ w reprezentacji Polski, kiedy w 86. minucie zmienił Michała Pazdana w konfrontacji z Czechami. Po 9 kolejkach Hellas zajmuje wysokie 6. miejsce w Serie A z 15 punktami na koncie. Natomiast Atalanta jest dopiero 9. i ma jeden punkt mniej.