Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Bez Cristiano Ronaldo, który dostał wolne od trenera, ale to i tak sensacja. Juventus męczył się z Benevento, czyli beniaminkiem Serie A i wymęczył tylko punkt. Zremisował już piąty mecz w tym sezonie. - Jeśli brakuje ci kogoś takiego jak Ronaldo, to zawsze jest trudniej, ale powinniśmy wygrać. Tym bardziej że prowadziliśmy - powiedział po meczu Andrea Pirlo, nawiązując do sytuacji z 21. minuty, kiedy Alvaro Morata w polu karnym prostym zwodem minął obrońcę i strzelił gola na 1:0.
Całe spotkanie na środku obrony Benevento rozegrał Kamil Glik. Ale akurat jego za gola Moraty obwiniać nie można, bo ograny został Federico Barba. Już prędzej wypada go chwalić. Choćby za to, że był w polu karnym Juventusu i ściągał uwagę obrońców, kiedy w doliczonym czasie do pierwszej połowy Wojciecha Szczęsnego - po krótko rozegranym rzucie rożnym - pokonał Gaetano Letizia. Ale też i za drugą połowę, kiedy Benevento dobrze broniło dostępu do własnej bramki. Nie dało strzelić Juventusowi gola i jeszcze wyprowadziło z równowagi Moratę, który sfrustrowany nieodgwizdaniem faulu zaczął dyskutować z arbitrem i na koniec meczu zobaczył czerwoną kartkę.
Juventus mimo remisu utrzymał piąte miejsce w tabeli. Traci tylko trzy punkty do liderującego Milanu, który w tej kolejce zagra jeszcze z Fiorentiną (niedziela, godz. 15). Benevento jest 12., ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .