Mistrz świata i reprezentant Włoch odchodzą z Juventusu. "Marzę o Premier League"

Juventus szuka oszczędności, więc zimą chce sprzedać Samiego Khedirę oraz Federico Bernardeschiego. Włoch najprawdopodobniej zostanie w Serie A, a mistrz świata marzy o grze w Premier League. - Mourinho to taki trener, któremu się nie odmawia - mówi Khedira.

Już w styczniu rozpocznie się okienko transferowe. Pandemia mocno obciążyła budżety włoskich klubów, które zimą, podobnie jak latem, raczej poszukają dobrych okazji na rynku transferowym, a także postarają się zmniejszać wydatki. W Turynie ma to oznaczać pozbycie się Federico Bernardeschiego oraz Samiego Khediry.

Zobacz wideo "Włosi leżą plackiem u stóp Boga. Zlatan stał się gwiazdą numer jeden Serie A"

Bernardeschi trafił do Juventusu w 2017 roku za 40 milionów euro z Fiorentiny. Jednak Włoch kompletnie zawodzi. W 114 meczach strzelił tylko 10 goli i zanotował 15 asyst. Kolejny trenerzy Juventusu (Massimiliano Allegri, Maurizio Sarri i Andrea Pirlo) szukają 26-latkowi różnych pozycji (ofensywne skrzydła, środek pola, a teraz także wahadła), ale Bernadeschi i tak gra poniżej oczekiwań. Dziennikarze "Il Corriere della Sera" twierdzą, że w Turynie powiedzieli dość i już w styczniu 26-latek opuści zespół. W ostatnim czasie dużo spekulowano o możliwej wymianie z Napoli (w przeciwnym kierunku miał powędrować Arkadiusz Milik). Juventus jest też otwarty na propozycje wypożyczenia, bo Bernardeschi pobiera aż 4,5 miliona euro rocznie.

Jeszcze więcej zarabia 33-letni Sami Khedira (6 mln rocznie), który w tym sezonie nie rozegrał ani minuty. I niewiele wskazuje, że się to zmieni, bo Niemiec nie został zgłoszony do rozgrywek. Mistrz świata z 2014 roku trafił do Juventusu w 2015 za darmo, po tym jak wygasł jego kontrakt z Realem Madryt. Gdy był zdrowy, to zazwyczaj grał w pierwszym składzie Starej Damy. Mimo że Pirlo i Khedira znali się z boiska, trener Juve zrezygnował z Niemca.

Khedira marzy o Premier League

Niemiec wciąż chce grać w Europie i nie obchodzą go żadne egzotyczne kierunki. Najchętniej przeniósłby się do Anglii. - Moim jedynym niespełnionym marzeniem jest gra w Premier League. To byłby zaszczyt. Są tam trenerzy, którym bym nie odmówił. Na pewno nie odrzuciłbym propozycji od Jose Mourinho, trenera Tottenhamu. Jest także Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Evertonu - puszcza oko Khedira.

Więcej o:
Copyright © Agora SA