Kluczowe spotkanie agentów Milika z władzami Napoli. Wszyscy liczą na jego transfer

W piątek w centrum sportowym Napoli miało dojść do spotkania agentów Arkadiusza Milika z władzami klubu. Polak może odejść z Napoli już zimą.

Przyszłość Arkadiusza Milika wciąż jest niejasna. Polak miał latem zmienić klub, ale ostatecznie został w Napoli, które nie zgłosiło go na listę do Serie A. Milik został także skreślony z występów w Lidze Europy. Może jedynie trenować z drużyną i czekać na styczeń, gdy otwarte zostanie zimowe okno transferowe. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca przyszłego roku, dlatego już od zimy będzie mógł negocjować z nowym pracodawcą.

Zobacz wideo "Milik popełnił błąd, ale będzie miał lepszą pozycję negocjacyjną"

Spotkanie w sprawie Milika

Z tego powodu, jak donosi Francesco Modugno ze Sky Sport, agenci Milika udali się w piątek do Castel Volturno, aby omówić sytuację piłkarza. W centrum sportowym Napoli obecni byli także prezes klubu Aurelio De Laurentiis i dyrektor zarządzający Andrea Chiavelli.

Pojawiają się kolejne spekulacje, gdzie i kiedy odejdzie Milik. Zdaniem football-italia.net Polak nie chce czekać do lata, gdy będzie wolnym piłkarzem i w grę wchodzi transfer na Wyspy w styczniu. Do Evertonu albo Tottenhamu, które mają być nadal zainteresowane jego pozyskaniem. Transfer napastnika jest kluczowy także dla reprezentacji Polski. W czerwcu przyszłego roku odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Jeśli Milik do tego czasu nie będzie grał w klubie, może nie otrzymać powołania na Euro. Dlatego może naciskać na jak najszybszą zmianę pracodawcy.

Grosicki też czeka do zimy

W trudnym położeniu jest też Kamil Grosicki. Komisja w Anglii nie zatwierdziła jego transferu z West Bromu do Nottingham. Polak musi zostać w drużynie z Premier League, w której w tym sezonie zagrał raptem 55 minut. Grosicki, podobnie jak Milik, może zimą poszukać nowego klubu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.