Już w 2. minucie Rafael Leao popisał się sprytnym zagraniem do Zlatana Ibrahimovicia, który z najbliższej odległości pokonał Antonio Mirante. W pierwszej połowie Roma nie potrafiła zbytnio odpowiedzieć, ale Ciprian Tatarusanu, bramkarz Milanu, ułatwił im to zadanie. Rumun minął się z piłką, co z łatwością wykorzystał Edin Dżeko. Co ciekawe, było to pierwsze starcie Bośniaka ze Zlatanem w ich karierze.
Na początku drugiej połowy Leao zaliczył kolejną asystę. Tym razem podawał do Alexisa Saelemaekersa, który podwyższył na 2:1. W 71. minucie Pedro, skrzydłowy Romy, nadepnął na nogę Isamela Bennacera, ale sędzia odgwizdał faul... piłkarza Milanu, co - celnym strzałem z jedenastego metra - wykorzystał Jordan Veretout.
W kolejnej akcji, tym razem Milanu, Zlatan skakał do główki z obrońcą Romy, który dotknął piłki ręką, ale arbiter nie odgwizdał karnego. Odgwizdał za to niedługo później, choć wydawało się, że tym razem akurat nie musiał tego robić. Rzut karny na bramkę zamienił niezawodny Ibrahimović. 39-letni Szwed ma już sześć goli w tym sezonie.
W 84. minucie Zlatan znowu był zamieszony przy bramce, ale tym razem straconej. Rzut rożny miała Roma, a napastnik Milanu próbował wybić piłkę, jednak skiksował, co wykorzystał Marash Kumbulla, obrońca rzymian, który ustalił wynik spotkania na 3:3.
Po pięciu kolejkach Serie A Milan ma 13 punktów i jest liderem Serie A. Roma ma osiem punktów.
Przeczytaj też: