Surowe oceny dla Kamila Glika. Jego zespół znów przegrał wysoko w Serie A

Benevento przegrało w Serie A z Romą aż 2:5. Zdaniem włoskich mediów, słabo spisał się Kamil Glik, który został "przytłoczony przez Edina Dżeko".

W niedzielnym spotkaniu 4. kolejki Serie A AS Roma rozbiła na własnym stadionie Benevento 5:2. Efektowne zwycięstwo to zasługa m.in. Edina Dżeko, który trafił dwa razy dla gospodarzy. Z bośniackim napastnikiem duże problemy miała cała obrona gości, w tym także Kamil Glik. Reprezentant Polski został surowo oceniony przez włoskie media.

Zobacz wideo Glik: Poza wynikiem było też widać styl

Kamil Glik nie zatrzymał Edina Dżeko

- Glik zaczął to spotkanie dobrze, ale potem został przytłoczony przez Dżeko i drużynę Romy - czytamy we włoskim Eurosporcie. Od portalu fantamagazine.com polski stoper otrzymał notę 5, gdzie 1 to najniższa, a 10 to najwyższa. 

Glik otrzymał równie słabą ocenę od portalu calciomercato.com - 5,5. - Aklimatyzacja po powrocie do Seria A jeszcze się nie skończyła - czytamy w komentarzu. To nawiązanie do sytuacji Glika, który wrócił po kilku latach spędzonych we Francji do Włoch. Na początku października popełnił duży błąd przy pierwszej bramce Interu w przegranym 2:5 meczu z jego Benevento w drugiej kolejce Serie A.

Nieco wyższą notę - 6 - Polak otrzymał za występ przeciw Romie od portalu sportface.it. Jego Benevento jest obecnie na 10. miejscu w tabeli Serie A. Na koncie ma 6 punktów. Roma ma punkt więcej i zajmuje 7. miejsce. Prowadzi AC Milan, który w derbach Mediolanu pokonał Inter 2:1 po dwóch golach Zlatana Ibrahimovicia. 

Dla Glika mecz z Romą to drugie starcie z Edinem Dżeko na boisku w ciągu kilku dni. W ostatnią środę Dżeko występował w reprezentacji Bośni, która przegrała z Polską 0:3. Wtedy napastnik Romy był łatwo powstrzymywany przez Glika. W ligowym spotkaniu sytuacja wyglądała już dużo gorzej.

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl.

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.