Cagliari chce pozyskać Radję Nainggolana, który rozpoczął wielką karierę właśnie na Sardynii (grał tam w latach 2010-2014) i spędził w tym klubie również sezon 2019/20 w ramach wypożyczenia z Interu Mediolan. W poprzednim sezonie w 26 meczach strzelił sześć goli i zaliczył tyle samo asyst, dlatego Cagliari chciałoby go pozyskać tym razem na zasadzie transferu definitywnego.
Jak informuje "Tuttomercatoweb" to główny cel transferowy klubu z Sardynii, ale problemem jest cena podana przez Inter: to 12 mln euro. Cagliari w zamian wolałoby oddać dwóch, trzech młodych piłkarzy. I tu do gry wchodzi Sebastian Walukiewicz, wyceniany na 7-8 mln euro. Inter chciałby go pozyskać w ramach wymiany, po czym wypożyczyć jeszcze na rok do Cagliari, by nadal ogrywał się w Serie A. Cagliari na ten moment nie jest przekonane do takiego ruchu, chcąc zatrzymać Polaka u siebie na dłużej. Obie strony rozważają zawarcie w transakcji również takich piłkarzy jak Roberto Biancu, Federico Marigosu czy Luca Gagliano.
Walukiewicz trafił do Cagliari latem 2019 roku z Pogoni Szczecin za 4 mln euro. Początkowo 20-latek grał niewiele, ale z czasem stał się podstawowym środkowym obrońcą klubu Serie A, w której rozegrał już 18 spotkań (z czego dwa w tym sezonie). Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2023 roku.