Napoli prowadziło już od 10. minuty, gdy Dries Mertens zagrał piękną piłkę w kierunku Hirvinga Lozano, który z bliska pokonał Federico Marchettiego, bramkarza Genoi. W 46. minucie na 2:0 podwyższył Piotr Zieliński. Polak przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, a następnie podał do Elifa Elmasa, który odegrał mu z pierwszej (jeszcze po drodze piłkę musnął Victor Osimhen). Zieliński balansem ciała zmylił obrońców i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Pięknego gola możecie zobaczyć w materiale wideo poniżej:
W 57. minucie Zieliński wykorzystał błąd obrońcy, odebrał mu piłkę i przytomnie zagrał do Driesa Mertensa, który podwyższył na 3:0.
Najskuteczniejszy piłkarz w historii neapolitańskiego klubu zaliczył oprócz gola dwie asysty. W 65. minucie znowu skutecznie podał do Lozano. To nie był koniec strzelania. Na 5:0 bramkę zdobył Elmas, utalentowany reprezentant Macedonii Północnej. Ostatnim, który wpisał się na listę strzelców, został Matteo Politano. Były piłkarz Interu Mediolan minął obrońcę, wbiegł w pole karne i strzelił na dalszy słupek.
Po dwóch kolejkach Napoli ma na koncie sześć punktów. Genoa ma trzy oczka mniej, bo tydzień temu zespół Filipa Jagiełly ograł Crotone 4:1. Były zawodnik Zagłebia Lubin jest kontuzjowany i nie zagrał jeszcze ani minuty. Ani minuty nie rozegrał również Arkadiusz Milik, który w ciągu najbliższych dni powinien opuścić Napoli.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Przeczytaj także: