Gonzalo Higuain nie ma przyszłości w Juventusie, dlatego agent napastnika przegląda oferty z innych klubów. W rozmowie z mediami Nicolas Higuain przyznał, że decyzja o sprzedaży 32-letniego Argentyńczyka była jednogłośna. - Kontrakt Gonzalo jest ważny jeszcze przez rok, ale Pirlo i klub jednostronnie zdecydowali się pożegnać i dlatego szukamy rozwiązania korzystnego dla wszystkich - przyznał w "Tuttosport".
Zgodnie z informacjami agenta 32-latka, Gonzalo Higuain nie może narzekać na brak zainteresowania. Do napastnika docierają propozycje nie tylko z Europy, ale także z całego świata. - Mamy oferty z Francji, Anglii, Hiszpanii, Chin i USA. To wiele propozycji, ale żadna nie zwaliła nas z nóg. Wszystko ocenimy na spokojnie. Pewne są dwie rzeczy: nie będzie grał już we Włoszech ani w Boca Juniors. Dorastał w River Plate i nigdy nie przejdzie do rywali - przyznał brat piłkarza.
Nicolas Higuain wyróżnił także rolę Andrei Pirlo, który otwarcie poinformował Argentyńczyków o decyzji klubu. Włoch kilka tygodni temu objął stanowisko trenera Juventusu zastępując Maurizio Sarriego. Sprzedaż napastnika, jest jedną z pierwszych decyzji nowego szkoleniowca.
- Spodziewaliśmy się, że Gonzalo dostanie szansę od Pirlo, ponieważ wciąż mówimy o napastniku, który zdobył 350 goli. Zajęło mu to dziesięć lat, ale niestety wszyscy szybko o tym zapominają - powiedział Nicolas Higuain - Jesteśmy ludźmi piłki nożnej i wiemy, że takie rzeczy się zdarzają. Doceniamy szczerość Pirlo. Powiedział Gonzalo co myślał prosto w twarz. To nie zdarza się często i było dla nas bardzo ważne - zaznaczył.
W rozmowie z włoskim dziennikiem Nicolas Higuain wykluczył odejście Gonzalo Higuaina na emeryturę. Agent 32-letniego napastnika przyznał, że ogłoszenie transferu piłkarza jest kwestią czasu. Zawodnik reprezentował barwy mistrza Serie A od 2016 roku, łącznie dla Juventusu rozegrał 149 meczów, w których strzelił 66 goli oraz zanotował 16 asyst.